Demonstracja przeciwników ustawy bioetycznej [MoDO]

Uczestnicy domagali się respektowania swoich praw, w tym prawa do samodzielnego decydowania o kształcie własnej rodziny. Przekonywali, że prawo do skutecznego zabiegu in vitro i prawo do zabiegu przerwania ciąży mają wspólny mianownik, którym jest prawo do podejmowania decyzji przez same kobiety.

- Nie mam do pana żalu o to, że chce pan źle, bo nie wie pan co czyni, panie pośle Gowin. Mam natomiast żal o cynizm, gdyż szafując prawami kobiet chce pan przypodobać się biskupom co pomoże pańskiej karierze politycznej - mówiła Katarzyna Bratkowska ze stowarzyszenia „Same o Sobie S.O.S”.
**- Nie można dopuścić do tego, by Polska stała się medycznym zaściankiem, a na to właśnie się zanosi - mówiły uczestniczki pikiety.
**

Symboliczne zwłoki miały w zamyśle organizatorek oznaczać konsekwencje przyjęcia ustawy bioetycznej - zarówno metaforyczną śmierć praw człowieka jak i dosłowną śmierć kobiet, które nie otrzymają pomocy medycznej.

**- Obecnie jesteśmy kartą przetargowa rządu w rozmowach z kościołem - twierdzą członkinie protestujących stowarzyszeń.

Na demonstrację przybyły także przedstawicielki Europejskiej Inicjatywy Praw Kobiet w Polsce oraz członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji "Nasz Bocian", ktorzy twierdzą, że są w trakcie przygotowywania własnej, alternatywnej wersji ustawy. Po zebraniu stu tysięcy podpisów zostanie ona przedstawiona w Sejmie.
Demonstracja została zorganizowana przez Stowarzyszenie "Same o Sobie S.O.S.", Porozumienie Kobiet 8 Marca, Fundację MaMa, Fundację Feminoteka, Wolny Zwiazek Zawodowy "Sierpień 80", Europejską Inicjatywę Feministyczną IFE i Obywatelskie Forum Kobiet OFK.

Zobacz również:
Warszawa: protest pielęgniarek
Protest przeciw ustawie bioetycznej Gowina