Na początek wróćmy do 30 czerwca. Podczas otwarcia dwóch stacji: Ulrychów oraz Bemowo, pojawiła się Elisa Ferreira, unijna komisarz odpowiedzialna za politykę regionalną. Nie bez powodu, jak usłyszeliśmy od przedstawicieli ratusza chodziło o to by pokazać jak metro zmienia stolicę Polski i jak jest to ważna inwestycja. Na jej dokończenie niestety brakuje środków. Miasto bez wątpienia liczyło dodatkowe wsparcie europejskie, być może odblokowanie funduszy z KPO.
- W ciągu kilku tygodni powinniśmy mieć odpowiedzi na pytania co dalej z budową metra na Karolin - mówiła nam wówczas Monika Beuth, rzeczniczka warszawskiego ratusza. Do dzisiaj jednak tak naprawdę niestety nic się nie zmieniło. - My się zgadzamy z wykonawcą, że za te kwotę kontraktu z 2018 roku nie da się wybudować tego odcinka. Trzeba na pewno dołożyć - pytanie jest: ile? Negocjacje w dalszym ciągu trwają - tłumaczy rzeczniczka.
Zobaczcie zdjęcia z otwarcia 5 nowych stacji metra w 2022 roku
Dopytywana jednak czy myśli, że jest możliwe zawarcie porozumienia przed końcem roku odpowiada, że nie wie. Dopiero po zawarciu porozumienia będziemy mogli mówić o jakichkolwiek orientacyjnych datach rozpoczęcia i zakończenia budowy. Zwróćmy dodatkowo uwagę, że wciąż na bieżąco, regularnie, spływają zgody na budowę ostatniego odcinka, czyli trzech stacji: Karolin, Chrzanów, Lazurowa oraz STP. Pani rzecznik pytana przez nas czy wyobraża sobie wezwanie wykonawcy do pracy, po otrzymaniu kompletu zgód, a bez porozumienia finansowego, odpowiada, że nie miałoby to sensu. Miasto deklaruje chęć porozumienia. Problemem są oczywiście pieniądze, a w zasadzie ich brak.
KPO, fundusze unijne i zabiegi techniczne
Jak udało nam się ustalić w prognozie finansowej miasta rozliczenie inwestycji zostało przeniesione na 2026 rok. To jednak zabieg techniczny związany z rozliczaniem faktur i środków unijnych. Natomiast, jak dowiadujemy się nieoficjalnie, pomimo negocjacji i deklaracji miasto wciąż nie przedstawiło żadnej konkretnej propozycji finansowej wykonawcy. Chociaż jak podkreśla w rozmowie z nami sama rzeczniczka, sygnały o potrzebie waloryzacji po raz pierwszy pojawiły się półtora roku temu.
A co na to wykonawca?- Jeśli chodzi o nas to w zasadzie nic się nie zmieniło. Od dwóch lat podnosimy temat wartości kontraktu. Negocjacje w dalszym ciągu trwają, i liczymy na porozumienie - mówi nam Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy firmy Gulermak. Podkreśla, że gdyby porozumienie udało się zawrzeć jak najszybciej to wykonawca mógłby utrzymać zespół, który doskonale spisał się przy budowie chociażby odcinka na Bródno.
Wygląda na to, że na dokończenie metra na Karolin oraz drugą stację STP przyjdzie nam poczekać jeszcze co najmniej kilka lat. Miasto zapowiada już pracę przygotowawcze do trzeciej linii, ale to podobnie jak dokończenie drugiej nitki będzie musiało poczekać. Zdaje sobie z tego sprawę zresztą sam Rafał Trzaskowski, który podczas otwierania metra na Bródno mówił, że dopóki nie ma środków europejskich, a samorządy są w tak trudnej sytuacji to realizowanie kolejnych inwestycji jest znacznie utrudnione. Oby jednak udało się zawrzeć porozumienie z Gulermakiem, a nie trzeba było szukać za jakiś czas wykonawcy od nowa, po jeszcze wyższych cenach.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?