Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ET Tumason: dawno w Polsce nikt nie grał takiego tournee...

Redakcja MM
Redakcja MM
Artysta na plakacie (fot.: organizator koncertu)
Artysta na plakacie (fot.: organizator koncertu) Ilustracja Redakcji MM
Tak, tak - to już piąta trasa tego islandzkiego artysty w Polsce. Ale nie ma sie czemu dziwić - gra świetne koncerty, ma charyzmę, potrafi rozbawić publiczność i zachwycić swoim głosem oraz umiejętnościami gry na gitarze.

Nie ma islandzkiego artysty, który częściej odwiedza Polskę. Zagrał już w naszym kraju cztery trasy koncertowe, w listopadzie przyjedzie na kolejną. Dał w sumie na terenie Polski 50 koncertów, które były bardzo entuzjastycznie przyjmowane.ET Tumason postanowił pobić rekord - zagrać trasę skladającą się z 20 występów - dzień po dniu!
Ten chłopak to prawdziwy oryginał. Będąc w Polsce wypija hektolitry piwa, a gdy zaczyna tracić głos, przerzuca się na whisky z herbatą. Drink jest bardzo niesmaczny, ale to co jest nienormalne dla ogółu, pasuje do ET. Ilekolwiek Islandczyk by nie wypił, cały czas trzyma fason, chociaż zdarzyło mu się w połowie koncertu wybiec do toalety, bądź przerwać występ po 20 minutach, bo... zapomniał swoich piosenek. Potrafił wystąpić na koncercie songwriterów Tribute To Neil Young i nie zagrać utworu Neila Younga, bo... zapomniał się go nauczyć. Tylko on mógł w środku zimy przeprowadzić się do Pragi i wziąć ze sobą wyłącznie trampki, laptopa, mały plecak z ciuchami i gitarę. To powinno mi wystarczyć do życia - skitował. Tylko on jest w stanie po koncercie odpocząć, wypić coś wyskokowego i po jakimś czasie znowu wziąć gitarę, aby zagrać i zaśpiewać dla tych, którzy z nim okupują lokal. Niejednokrotnie rozkręcił tym sposobem spontaniczne imprezy w polskich klubach. Co ważne, sam zawsze trzyma fason i tryska humorem. Kawały potrafi wymyślać na poczekaniu.
Pracował jako sklepikarz, ogrodnik i śmieciarz, ale nie dobra materialne i sprawy przyziemne, ale blues jest jego życiem! Ta fascynacja zaczęła się gdy w wieku 13 lat znalazł na śmietniku stare nagrania Roberta Johnsona i Freda McDowella.
Jako 18-latek musiał opuścić swoje miasto – Reykjavik z powodów, których nie chce ujawnić. Przybył do Berlina, gdzie trafił do małego labelu 8MM Musik, stworzonego przez ludzi ze słynnego klubu 8MM. Pijąc przy barze zostawił im swoją płytę demo i zniknął. Ludzie z 8MM tak zachwycili się jego surowym bluesem, że zaczęli go szukać w całym mieście, by w końcu trafić na niego w najpodlejszej berlińskiej dzielnicy czerwonych latarni.
Zaproponowali mu tyle piwa, ile jest w stanie wypić w ciągu 14 dni i dali możliwość grania koncertów w 8MM, co zdarzało się tam nadzwyczaj rzadko. Dzikie i nieprzewidywalne koncerty ET Tumasona zyskały sławę w całym mieście, dzięki której zagrał potem w wielu innych klubach Berlina. Obecnie ET Tumason żyje między Reykjavikiem, Berlinem, Kopenhagą i Pragą. Stale podróżuje. W międzyczasie odwiedza Polskę, gdzie daje niezapomniane koncerty.
Nakładem 8MM Musik ukazała się płyta, będąca zapisem jednego z koncertów ET. Wśród wykonywanych utworów znajdziemy m.in. niesamowity cover Roberta Johnsona „Dust My Broom". W Polsce album dystrybuuje Gusstaff Records. Utwory z płyty gościły m.in. na antenie radiowe Trójki w programach Agnieszki Szydłowskiej. Sam ET również grał na żywo w kilku polskich rozgłośniach radiowych.
W Polsce szalony Islandczyk występował m.in. z zespołami Iowa Super Soccer, Wielebny Blues Band, Let The Boy Decide czy The Car Is On Fire oraz solistami takimi jak SelFbrush, Bajzel, Peter J. Birch, Nathalie & The Loners czy Romek Puchowski. W listopadzie – dzięki specjalnemu zaproszeniu – wystąpi na wspólnym koncercie z grupą Dżem i kilkoma innymi tuzami polskiego bluesa. Przy okazji zagra też krótką trasę koncertową.
Strona internetowa artysty: www.myspace.com/ettumason
ET Tumason - LONGEST SNAKE TOUR23.11.2010 - WTOREK - ZIELONA GÓRAZIELONA JADŁODAJNIA (ul. Kupiecka5)

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto