Husaria rozgromiła Wilkołaków

Zgromadzeni na Stadionie Syrenki widzowie mogli podziwiać bardzo jednostronne widowisko. Mimo zapowiedzi, ze strony gospodarzy nie udało im się nawiązać wyrównanej walki ze szczecinianami.

Pierwsza kwarta była niezbyt emocjonująca. Lepiej dysponowanym gościom udało się jeden raz wprowadzić piłkę do strefy punktowej gości. Jednak w dugiej kwarcie Marcin Kaim, zdobywca przyłożenia z początku spotkania, punktował aż dwukrotnie.

Przyłożenie udało się też zdobyć Mateuszowi Wiechcińskiemu, dzięki czemu po pierwszej połowie goście prowadzili 24:0 kontrolując niemal całkowicie przebieg gry. Po przerwie goście nieco odpuścili co zaowocowało uspokojeniem gry i brakiem kolejnych punktów.

W ostatniej odsłonie spotkania skuteczności Marcinowi Kaimowi pozazdrościł zdobywca przyłożenia z drugiej kwarty, Mateusz Wiechciński. Kolejne dwa przyłożenia w jego wykonaniu zapewniły Husarii prowadzenie 34 punktami. Wilkołaki dobił ostatecznie Marcin Kaim. Udało mu się pierwsze w tym spotkaniu skuteczne podwyższenie, dzięki czemu całe spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem gości 38:0.

Zobacz również:
Futbol amerykański: Spartanie znów niepokonani
Coraz większa popularność Warsaw Eagles. Jak to się zaczęło?
Spartanie rozgonili Wilkołaki w derbach stolicy [zdjęcia]

Przed Wilkołakami drugie w tym sezonie derby Warszawy. Tym razem wystąpią jako goście w meczu przeciwko liderowi grupy centralnej, drużynie Warsaw Spartans. Wynik spotkania nie zmieni już nic w sytuacji żadnego z zespołu, ale może Wilkołaki postanowią pożegnać się z sezonem mocnym akcentem.