Jak odmrozić zamek w starszym samochodzie? Poznaj najlepsze sposoby na szybkie dostanie się do auta. Jeden trik może cię zaskoczyć

Kierowcy, którzy parkują swoje auta na zewnątrz, wiedzą doskonale, z jakimi problemami przychodzi im mierzyć się zimą. Pojazd najpierw trzeba odśnieżyć, a następnie w pocie czoła zeskrobać z szyb szron. Ale to nie koniec niemiłych niespodzianek, które mogą czyhać na kierowców. Prawdziwym wyzwaniem jest dostanie się do samochodu, w którym zamarzł zamek. Dlaczego tak się dzieje? Woda, która dostała się do środka mechanizmu, pod wpływem minusowej temperatury zamarza, tworząc tzw. korek lodowy. Gdy próbujemy włożyć kluczyk do zamka, napotykamy opór. Nie możemy przekręcić kluczyka i tym samym dostać się do samochodu.

Brak dostępu do własnego auta nie jest komfortową sytuacją i może nas mocno zezłościć. W takich okolicznościach radzimy opanować emocje i zrezygnować z prób otwarcia zamka za pomocą np. gwałtownych szarpnięć. Nic to nie da, a może sprawić, że w ten sposób uszkodzimy sobie klamkę lub wyrwiemy uszczelki. Co zatem zrobić, gdy spotka nas ta niemiła niespodzianka, a pod ręką nie mamy specjalistycznych środków do odmrażania zamków? Na szczęście ludzie mają zdolność do radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach. Domowe sposoby na zamarznięty zamek są naprawdę skuteczne. Sprawdź te najczęściej stosowane!

• termofor z ciepłą wodą – termofor przykładamy do zamka na 8-10 minut. W tym czasie lód powinien na tyle stopnieć, abyśmy mogli bez problemu otworzyć drzwi. Pamiętaj, aby nie wlewać gorącej wody bezpośrednio do zamka, ponieważ efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Woda szybko zamarznie, tworząc jeszcze większy korek lodowy. Zamiast do termofora, ciepłą wodę możesz wlać do plastikowej butelki.
• „gorący” kluczyk – ten trik polega na zanurzeniu kluczyka w gorącej wodzie, aby takim „gorącym” kluczykiem spróbować otworzyć zablokowany zamek. Kluczyk możemy rozgrzać, podgrzewając go ostrożnie płomieniem zapalniczki, choć sposób ten jest dość ryzykowny. Po pierwsze, łatwo uszkodzić plastikową obudowę kluczyka, a po drugie zbyt mocno rozgrzany kluczyk może zniszczyć mechanizm zamka. Pod żadnym pozorem nie przykładaj ognia bezpośrednio do zamka. Konsekwencji takiego czynu chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć.
• elektryczny kluczyk – ten mały gadżet jest znacznie bezpieczniejszy niż metoda z podgrzewaniem kluczyka. Co to jest elektryczny kluczyk? Jest to małe urządzenie na baterię, którym oczywiście nie da się otworzyć drzwi samochodu, ale nie takie jest jego zadanie. Elektryczny kluczyk wyposażony jest w funkcję grzania. Wystarczy włączyć jego zasilanie, odczekać aż przyrząd się nagrzeje, po czym włożyć go do zamka auta i poczekać, aż lód się roztopi. Elektryczny kluczyk jest małym gadżetem, więc bez problemu możemy przypiąć go do breloka i korzystać z niego w razi potrzeby.
• alkohol izopropylowy – jest to skuteczny środek odmrażający. Wiele osób od czasu pandemii koronowirusa ma go zawsze ze sobą. Mowa bowiem o zwykłym środku odkażającym do rąk. Nasącz nim wacik lub małą gąbkę i natrzyj zamek. Choć jest to skuteczna metoda roztapiania lodu, to sporo osób uważa, że finalnie może przynieść więcej szkód niż korzyści. Zamiast alkoholu lepiej użyć płynu do odmrażania szyb lub zimowego płynu do spryskiwaczy.

Aby skutecznie chronić auto przed mrozem, warto podjąć kilka środków ostrożności i przygotować pojazd na zimę. Jeśli chodzi o zamek w drzwiach samochodowych, należy go regularnie smarować wazelin lub smarem silikonowym. Do odmrażania zamka, nie zaleca się stosowania popularnego środka WD-40. Choć faktycznie może być on pomocny w walce z lodem, to niestety, ale przy okazji usuwa z zamka potrzebną warstwę smaru. Warto też zainwestować w profesjonalny środek odmrażający do zamków i systemów zamykania. Dostępne są one w formie sprayu lub emulsji. Nie jest to jednak środek zalecany do regularnego używania. Znawcy tematu podkreślają, że zbyt często stosowane mogą uszkodzić mechanizm zamku.

Na przednią i tylną szybę nakładaj specjalne osłony, które zapobiegają zbieraniu się lodu i śniegu. Pamiętaj także o używaniu zimowego płynu do spryskiwaczy, który ma niższy punkt zamarzania niż woda. Najlepszym sposobem ochrony przed mrozem jest trzymanie samochodu w zamkniętym garażu. Jeśli to niemożliwe, rozważ zakup pokrowca samochodowego, który chroni pojazd przed warunkami atmosferycznymi. Zimą warto też pamiętać o konserwacji uszczelek, aby zapobiec ich pękaniu pod wpływem niskich temperatur. Na koniec zabezpiecz karoserię przed korozją, nakładając warstwę specjalnego środka antykorozyjnego przed zimą.