Jak spędzić najbliższy weekend czyli kilka propozycji na dobrą zabawę :)

W piątek 9 listopada o 18:00 w Nowosolskim Domu Kultury odbędzie się koncert niesamowity, bo z okazji rocznicy odzyskania niepodległości. Pod hasłem "Rock Wolności" kryje się wielka idea. 94. rocznica odzyskania niepodległości jest inspiracją dla młodych artystów Gimnazjum Nr 3 w Nowej Soli do zaprezentowania swoich talentów i pamięci o historii naszego kraju.Kanwą do koncertu jest muzyka grup rockowych tworzących w latach 80 ubiegłego stulecia. To piękna karta w historii naszego narodu. Ich twórczość była żywą historią Solidarności, walki o prawa jednostki i samostanowienia narodu. W programie koncertu m. in. utwory zespołów Lombard, Turbo,.. i takie hity jak Przeżyj to sam, Różowa kula... Wejściówki (ilość ograniczona!) do odbioru w sekretariacie Gimnazjum nr 3.Fermata Band ma już 10 lat! Z tej okazji organizowany jest ich koncert. Już w najbliższą sobotę, 10 listopada o 16:00 w Kościele pw. Józefa Rzemieślnika będzie można posłuchać ich wyjątkowego brzmienia. A oto kilka słów o słynnej już u nas Fermacie (fermataband.pl):Historia orkiestry wiąże się nierozerwalnie z dziejami parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika, która została założona 16.12.1984 r. Proboszczem tej parafii mianowany został ks. Józef Kocoł. Pełen werwy Proboszcz bardzo szybko rozpoczął tworzenie różnych form życia wspólnoty parafialnej.Jedną z pierwszych takich inicjatyw było nawiązanie współpracy z orkiestrą Zespołu Szkół Elektrycznych w Nowej Soli. Na początku tej współpracy orkiestra uświetniała ważniejsze uroczystości religijne parafii. Z biegiem czasu zakres tej działalności zaczął się mocno rozwijać, a obecność orkiestry w życiu parafii stała się nieodzownym elementem wszystkich wydarzeń. Narodził się wtedy pomysł o utworzeniu parafialnego zespołu instrumentalnego.W październiku 2002 roku słowo stało się ciałem i stały zespół (Fermata Band) rozpoczął swą działalność. Ks. Kocoł stworzył wspaniałe warunki do tego aby inicjatywa ta mogła się rozwijać i służyć całej parafii. W pierwszym okresie działalności zespół składał się zaledwie z czternastu osób. Obecnie zespół liczy już pięćdziesiąt osób.Orkiestra prowadzi naukę gry na instrumentach dętych. Uczniowie, już po kilku miesiącach nauki zaczynają grać w niektórych utworach wraz z zespołem co motywuje ich do dalszej nauki. Tak oto dzięki pracy zapaleńców takich jak ks. Proboszcz Józef Kocoł, Zbigniew Drozdowski i Jan Żurowski i wielu innych osób, przy parafii powstało Centrum Kulturalne.  A o 20:00 w Kaflowym przy ul. Świętej Barbary także w sobotę koncert, który da nieźle czadu! Anioł Sądu Ostatecznego, to rock w najlepszym wydaniu i podbił już serca wielu kochających mocniejszą muzę. Jak sami o sobie piszą na swojej stronie internetowej: aso.e7.pl:Pierwotny projekt muzyczny A.S.O. (Anioł Sądu Ostatecznego) powstał w Świebodzinie na początku lat osiemdziesiątych. Od początku po dziś dzień uczestniczą w nim Robert (gitara) i Maciek (klawisz). Założyli go w trójkę z Mirkiem, pseud. "Bas". Pierwszy „historyczny" skład to: Maciek - śpiew, perkusja, fortepian; Robert - gitara, śpiew, perkusja; Mirek - gitara basowa. Był to wtedy zespół długowłosy, progresywny, poszukujący i dość szybko stał się szanowanym w woj. zielonogórskim. Po 3 latach z trio stał się kwartetem, gdyż doszedł Jarek "Grytas" - bardzo dobry, "matematyczny" perkusista z Zielonej Góry, a Maciek przeszedł na instrumenty klawiszowe. Zwiększyło to możliwości brzmieniowe i interpretacyjne. Zespół zagrał wiele koncertów i z sukcesami wziął udział w kilku przeglądach. Niestety, z różnych względów po kilku latach od powstania grupa zakończyła działalność.W połowie lat dziewięćdziesiątych Maciek z Robertem postanowili wskrzesić zespół. Od tego momentu po dziś dzień jest to działalność w kwintecie z żeńskim głosem.Pierwszą wokalistką w zespole była Karolina, wtedy nastolatka bardzo dynamiczna i rockowa, która jednak po odejściu z zespołu zrezygnowała ze śpiewania w ogóle. Przez kilka następnych miesięcy trwały bezskuteczne przesłuchania różnych wokalistów i wokalistek. Wreszcie w zespole znalazła się Anka Volantzky z thrashmetalowego Monastery, która do dziś jest w kapeli głównym wokalem oraz pisze teksty.Basistów było wielu, każdy inny i godny polecenia - Grzegorz "Szafa", Michał, Damian "Kacper" i wreszcie Piotr "Piter" (Lemon, Best Before). Aktualnie na basie gra Krzysztof "Tapczan" z zielonogórskiego metalowego SARS oraz eksperymentalno-rockowej formacji Mamy Prąd.Przez bardzo długi okres odnowionego A.S.O. perkusistą był grający trochę w stylu "Dreamów" Wojtek "Dżejms", pierwszy jajcarz zespołu. Niestety, po długich wahaniach, zmuszony sytuacją życiową, wyjechał na stałe z kraju. Przez kilka sezonów Wojtka na "garach" z powodzeniem zastąpił Marcin "Ilow" a ostatnio do zespołu dołączył rockowy perkusista Jacek, grający w mocnym rockowym stylu, znany m.in. ze współpracy z Krzysztofem Kiljańskim czy ostatnio Jarym Jaryczewskim.Dzisiejszy, aktualny skład kapeli to: Anka (śpiew), Robert (gitara+chórki), Maciek (instr.klawiszowe+chórki), Krzysztof (bas+chórki), Jacek (perkusja).W każdym wcieleniu, muzyka zespołu była połączeniem różnych odmian rocka, bo każdy z muzyków preferował i słuchał czegoś innego, choć oczywiście było wiele punktów wspólnych. Tak jest do dziś, gdyż i zespół jako całość, i każdy z jego członków z osobna "programowo" nie zamykają się. Swoją muzykę nazywają "wide rock" (z ang. "szeroki rock"). A co jest w tej muzyce, sami musicie posłuchać...  Wstęp 10 zł.