Kierowców czeka rewolucja? Po mieście będą mogły poruszać się tylko określone samochody

Ministerstwo Klimatu i Środowiska opublikowało pod koniec listopada projekt zmian w ustawie o elektromobilności. Duże zmiany pojawią się przede wszystkim w regulacjach dotyczących Stref Czystego Transportu. Ich tworzenie od 1 stycznia 2030 r. ma być obowiązkowe dla wszystkich gmin powyżej 100 tys. mieszkańców.
- W celu zapobieżenia negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi i środowisko w związku z emisją zanieczyszczeń z transportu na obszarze obejmującym drogi – czytamy w projekcie.

Zgodnie z projektem na obszarze Strefy Czystego Transportu będą mogły poruszać się samochody:

• elektryczne,
• napędzane wodorem,
• napędzane gazem ziemnym,
• napędzane gazem płynnym LPG
• autobusy zeroemisyjne.

Wszystkie osoby posiadające wyżej wymienione pojazdy będą posiadałaby oznakowanie (nalepka wydawana przez diagnostę w stacji kontroli pojazdów), które umożliwi im wjechanie do Strefy Czystego Transportu. Cena będzie nie wyższa niż 5 zł.

Ponadto, do tej strefy będą mogły wjechać pojazdy spełniające określoną normę emisji spalin Euro po ich oznaczeniu, pojazdy służb miejskich, pojazdy użytkowne przez osoby, których celem wjazdu do strefy jest pomoc innym osobom w niezbędnych sprawach życia codziennego oraz pojazdy należące do mikro i małych przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie strefy.

Na terenie strefy czystego transportu dopuszcza się ruch pojazdów:

• spełniających co najmniej normę Euro 4, w latach 2021 – 2025;
• spełniających co najmniej normę Euro 5, w latach 2026 – 2030;
• spełniających co najmniej normę Euro 6, w latach 2031 – 2035.

Pozostały pojazdy będą mogły poruszać się po Strefach Czystego Transportu w okresie nie dłuższym niż 3 lata od dnia przyjęcia uchwały, ale po uiszczeniu opłaty. Opłata za wjazd nie będzie mogła być wyższa niż 2,50 zł za godzinę i może być pobierana jedynie za poruszanie się po tej strefie.

Polski Alarm Smogowy, Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych, Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki, Fundacja Frank Bold, Krakowski Alarm Smogowy, Warszawa Bez Smogu, Dolnośląski Alarm Smogowy i Warszawski Alarm Smogowy wystosowały wspólny apel do Ministra Klimatu i Środowiska. Zgłosili krytyczne stanowisko w sprawie projektu Stref Czystego Transportu.

- Niestety zaproponowane przez Ministerstwo zmiany w przepisach, które miałyby poprawić zasady tworzenia i funkcjonowania takich stref, są nieprecyzyjne, zawierają wiele szkodliwych rozwiązań i w praktyce uniemożliwiają podjęcie przez miasta skutecznych działań w zakresie ograniczania zanieczyszczeń z transportu. Zgłaszane wielokrotnie przez stronę społeczną zastrzeżenia, nie zostały w tej propozycji uwzględnione – czytamy w apelu.

Najpoważniejsze błędy projektu Stref Czystego Transportu wymieniane przez organizacje pozarządowe:

• wymagania obowiązujące w Strefach Czystego Transportu nie będą dotyczyć samochodów należących do mieszkańców tej strefy
• ministerstwo uzależnia możliwość wjazdu do SCT od wieku pojazdu, a nie od ilości zanieczyszczeń jakie on emituje - oznacza to, że gdyby dziś ustanowiono SCT w Warszawie, na jej ulice nie mógłby wjechać pojazd benzynowy wyprodukowany w 2004 roku, za to emitujący wielokrotnie więcej pyłów czy tlenków azotu pojazd z silnikiem Diesla wyprodukowany w 2010 roku wjeżdżałby bez problemu.
• zgodnie z propozycją nie będzie możliwe ustanowienie SCT na dużym obszarze
• lista wyjątków oraz zasad, określających kto może wjechać do Strefy Czystego Transportu bez spełniania wymogów emisyjnych jest tak długa i skomplikowana, że przepisy te będą niemożliwe do wyegzekwowania

Za koniec organizacje zaapelowały do ministra do przyjęcia sprawdzonych rozwiązań z uwzględnieniem, iż Strefy Czystego Transportu muszą obejmować swoimi wymogami również samochody należące do mieszkańców. Dopuszczalne natomiast jest wprowadzenie okresów wyłączenia czasowego dla mieszkańców, aby mogli się oni dostosować do wymogów. Poza tym, System powinien być również prosty i jednolity. Kierowca samochodu spełniającego odpowiednie wymagania powinien mieć prawo wjazdu do każdej SCT w polskich miastach, bez konieczności zapoznawania się z lokalnymi przepisami.

Całą treść apelu można przeczytać TUTAJ.