Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy-bohaterowie w Warszawie. Bez wahania ratowali życie i zdrowie potrzebującym. Teraz zostali nagrodzeni

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Wideo
od 16 lat
Już po raz piąty nagrodzono pracowników komunikacji miejskiej w Warszawie, którzy wyróżnili się bohaterskim działaniem podczas wykonywania swoich obowiązków. To właśnie oni bez wahania pomogli uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Interweniowali m.in. w przypadkach omdleń, potrąceń czy napadów na pasażerów. Szczegóły poniżej.

„Osobowość Warszawskiego Transportu Publicznego przyjazna pasażerom” to cykliczny konkurs, który organizowany jest przez Zarząd Transportu Miejskiego od 2018 roku. Prezydent Rafał Trzaskowski wręcza wyróżnienia pracownikom, których zdecydowane i bohaterskie działanie podczas wykonywania obowiązków pomogło uratować czyjeś zdrowie i życie.

Bez wahania rzucali się na ratunek potrzebującym

Wśród wyróżnionych osób znalazł się kierowca Miejskich Zakładów Autobusowych Grzegorz Bełbot, który dostrzegł na pobliskich torach biegnącego chłopca. 11-latek uciekł z domu i zamierzał wyruszyć w podróż pociągiem. Pan Grzegorz namówił chłopca do zejścia z torów, zabrał go do autobusu i zajął się nim do czasu przekazania pod opiekę policji.

Nagrodzona została także Anna Ciepieniak, dyżurna w Metrze Warszawskim. Na stacji Metro Marymont kobieta troskliwie zajęła się 14-letnią dziewczynką, która postanowiła targnąć się na życie. Udzielona pomoc przez Panią Annę pozwoliła na uratowanie dziecka, przeżywającego trudne chwile.

Z kolei Ryszard Gniadek, motorniczy Tramwajów Warszawskich, wykazał się odwagą, gdy w czasie wieczornego kursu do tramwaju wsiadł nietrzeźwy, agresywny mężczyzna i zaczął atakować pasażerów. Pan Ryszard wyszedł z kabiny i ruszył na pomoc, skutecznie obezwładnił napastnika, zapewniając bezpieczeństwo pozostałym podróżującym. Z pomocą innego pasażera uniemożliwił agresorowi ucieczkę, przekazując go patrolowi policji.

Wyróżniono również kierowcę MZA Łukasza Jóźwika, który z odwagą i zimną krwią uratował ofiarę napadu. W czasie wieczornego kursu dostrzegł mężczyznę uciekającego przed dwoma napastnikami. Wpuścił go do autobusu, odjechał na bezpieczną odległość, a następnie zajął się mężczyzną, który mocno krwawił. Po zawiadomieniu odpowiednich służb poczekał z poszkodowanym na przyjazd pogotowia.

Nie można pominąć Marty Marzel-Leszko, motorniczej o wielkiej wrażliwości i empatii. Wysokim profesjonalizmem i opanowaniem wykazała się, gdy – w czasie wolnym od pracy – była świadkiem potrącenia dziecka przez tramwaj. Jako jedyna ruszyła natychmiast do udzielenia pierwszej pomocy i pozostawała przy dziecku do momentu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego. Pani Marta udzieliła też wsparcia zrozpaczonej mamie dziecka.

Natomiast Robert Pietruszka, kierownik pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej, po otrzymaniu informacji od pasażerki, że na peronie stacji leży nieprzytomna osoba, zarządził nieplanowany postój i przystąpił do udzielenia pierwszej pomocy. Zastosował resuscytację, a następnie, po uruchomieniu AED, defibrylację. Gdy przybyło pogotowie ratunkowe, poszkodowany już oddychał, a ratownicy wyrazili uznanie dla bardzo dobrze przeprowadzonej akcji ratunkowej.

Nagrodzono też Wojciecha Rogowskiego z Tramwajów Warszawskich. Zauważył on mężczyznę, który wyszarpał pasażerce torebkę i wybiegł z tramwaju. Motorniczy opuścił kabinę i pobiegł za napastnikiem. Złodziej, widząc reakcję motorniczego, odrzucił torebkę. Motorniczy zwrócił ją kobiecie. Innym razem Pan Wojciech pomógł pasażerowi, który poruszając się z użyciem ortezy, przewrócił się i uległ wypadkowi. Pomimo wielu świadków zdarzenia, pomógł jedynie motorniczy.

Kierowcy-bohaterowie jeżdżą po warszawskich ulicach
Kierowcy-bohaterowie jeżdżą po warszawskich ulicachUM Warszawa

Mogło by się wydawać, że komunikacja miejska to tylko to, czym się cały czas chwalimy, czyli nowe linie, stacje i tabor. A tak naprawdę stołeczny transport publiczny to przede wszystkim ludzie pracujący w stołecznych spółkach komunikacyjnych – powiedział prezydent Rafał Trzaskowski. – To właśnie dzięki waszemu zaangażowaniu i profesjonalizmowi warszawska komunikacja tak dobrze funkcjonuje. Zdarzają się jednak przypadki szczególne, kiedy ratujecie życie i zdrowie ludzkie oraz pomagacie pasażerom w krytycznych sytuacjach. Dziękuję za waszą empatię i poświęcenie – dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto