Konsultacje w sprawie Pola Mokotowskiego. Jak przebiegło spotkanie?

Podczas spotkania organizowanego przez Biuro Ochrony Środowiska dyskutowano o przyszłości Pola Mokotowskiego. W ramach dwuczęściowego panelu wypowiadali się przedstawiciele społeczności oraz reprezentanci m.st. Warszawa.

- Mieszkańcy chcą, żeby konsultować z nimi działania dotyczące parku. Na niedzielne spotkanie przyszło bardzo dużo osób z Mokotowa, Woli, Ochoty. Widać, że jest to temat, który interesuje wszystkich warszawiaków. Przeważająca większość stwierdziła, że Pole Mokotowskie powinno być oazą spokoju, miejscem cichym, przyjaznym dla wszystkich grup, gdzie się nie wydziela osobnych, odgrodzonych miejsc - komentuje spotkanie Monika Mossakowska, radna dzielnicy Ochota, KWW Ochocianie.

Zgromadzeni wielokrotnie podkreślali, że chcą współuczestniczyć przy podejmowaniu decyzji dotyczących parku. Jednocześnie pojawiły się także głosy krytyki wobec planowanych zmian. - Pojawił się sprzeciw wobec budowy parku dla psów. Łącznie tylko 4 osoby, w tym dwóch urzędników, było za takim rozwiązaniem. Poza tym, na Ochocie jest sześć parków, w których psy mogą się wybiegać - tłumaczy Monika Mossakowska.

Planowane zmiany na Polach Mokotowskich poprzedzają konsultacje społeczne. Na ulotkach rozdawanych przez urzędników możemy wyczytać, że 20, 23 czerwca oraz 1 lipca odbędą się warsztaty kreatywne, a 21 czerwca i 4 lipca postawiony zostanie punkt konsultacyjny. Swoje zdanie będzie można wyrazić również mailowo i telefonicznie do 15 lipca.

- Bardzo się cieszymy, że przyszli eksperci ze strony miasta. Pokazało to, że jest chęć dialogu. Dojście do konsensusu będzie trudne, ponieważ do tej pory nie ujawniono jeszcze wszystkich dokumentów dotyczących tej inwestycji. Nie znamy kosztów, projektów, kwestii związanych z ochroną istniejącej przyrody. Mieszkańcy po prostu chcą to wiedzieć - dodaje Mossakowska.

Ruszają konsultacje dotyczące przyszłości Pola Mokotowskiego. Przyjdźcie i powiedzcie, jak waszym zdaniem powinno wyglą...

Posted by Ochocianie Sąsiedzi on 15 czerwca 2015

- Liczymy, że proces konsultacji społecznych będzie przejrzysty i transparentny, bo jest bardzo duża chęć mieszkańców, żeby w tym procesie uczestniczyć. Liczymy, że społeczność będzie równie chętnie uczestniczyć w kolejnych etapach. Pamiętajmy, że ten park planujemy na kolejne kilkadziesiąt lat - podsumowuje Monika Mossakowska.

Zobacz tez: Narodziny w warszawiskim zoo. Na świat przyszła wikunia