Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kowieńska 9: dramat lokatorów trwa

gonzo19
gonzo19
Nie wiadomo, czy 38 rodzin odzyska pieniądze, które wydały na kupno mieszkań, nie mając prawa do gruntu. Tymczasem syndyk przygotowuje się do przekazania budynku miastu.

Dramat mieszkańców bloku przy ul. Kowieńskiej toczy się od 11 lat. Budynek powstał na początku lat 90. Deweloper wybudował blok nie mając prawa własności do gruntu, a jedynie umowę dzierżawy, którą przedłużono do 1996 r. Po tym czasie sprawa gruntu miała zostać unormowana. Lokatorzy byli zapewniani, że dostaną prawo do nabycia gruntów.

W 1998 okazało się, że nie mogą dostać aktów notarialnych, bo do części gruntu, na którym stoi blok, są roszczenia spadkobierców. Roszczenia były zgłoszone już w 1948 roku, jednak urzędnicy wydający pozwolenie na budowę bloku mieli o tym nie wiedzieć.

– Od 10 lat słyszymy te same słowa włodarzy naszego miasta: "od 1948 r. toczy się postępowanie, musimy czekać", "sprawa jest nierozwiązywalna", "nie jesteście stroną postępowania" – opowiada Sławomir Słomski, prezes Stowarzyszenia Kowieńska 9.

Mieszkańcy założyli stowarzyszenie, aby walczyć o prawa własności do swoich mieszkań. Apele wysyłali już m.in. do parlamentarzystów oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Miasto: nie ma winnych

Tymczasem miasto nie poczuwa się do odpowiedzialności za wcześniejsze decyzje urzędników ratusza. – To był początek lat 90. Wówczas Polska była krajem przemian. Mało kto wiedział, w jaki sposób będą realizowane takie roszczenia – mówi w rozmowie z MM-ką Marcin Ochmański z biura prasowego stołecznego ratusza.

Dodał, że miasto nie może zaproponować spadkobiercom gruntu przy Kowieńskiej innego terenu. – Obowiązuje nas prawo, że zwraca się grunt w naturze – wyjaśnia Ochmański.

Sytuacja skomplikowała się jeszcze po upadku dewelopera, który budował blok przy Kowieńskiej 9. Sprawę przejął syndyk masy upadłościowej, który musi zaspokoić roszczenia kontrahentów dewelopera.

Chcą sami administrować budynkiem

Dodatkowo w październiku tego roku władze Warszawy zdecydowały się przekazać grunt i budynek przy Kowieńskiej 9 praskiemu Zakładowi Gospodarowania Nieruchomościami (ZGN). Mieszkańcy bloku byli temu przeciwni. – Wynajęliśmy wcześniej własną firmę, która administruje budynkiem. Obawiamy się, że po przejęciu przez ZGN będziemy musieli płacić większy czynsz – wyjaśnia Sławomir Słomski.

Tymczasem ZGN jeszcze nie zaczęło administrować budynkiem. – Czekamy na stanowisko Biura Gospodarowania Nieruchomościami w tej sprawie. Syndyk domaga się zwrotu nakładów poniesionych na budowę budynku – mówi Danuta Rochalska, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w Zakładzie Gospodarowania Nieruchomościami Praga Północ.

Z kolei w rozmowie z przedstawicielką syndyka Bogumiłą Wierzbicką dowiedzieliśmy się, że jeśli miasto nie zdecyduje się oddać poniesionych nakładów, to zostaną one sprzedane w otwartym przetargu.

Lokatorzy w kolejce po pieniądze

Syndyk będzie też chciał oddać należności wierzycielom dewelopera. Pieniądze mogliby też odzyskać właściciele mieszkań, ale ci są na końcu kolejki. – Fundusze masy upadłościowej zostaną podzielone dopiero po ustaleniu przez sędziego komisarza list wierzytelności. Lokatorzy są w szóstej kategorii wierzycieli. To oznacza, że pieniądze będą im wypłacane dopiero po zaspokojeniu roszczeń wierzycieli wyższych kategorii, np. ZUS-u – wyjaśnia Bogumiła Wierzbicka.

Dodaje, że dwie listy wierzycieli sąd już uprawomocnił. – Trzecia, na której znajdzie się większość lokatorów z Kowieńskiej 9, jest jeszcze kompletowana. Dla tych osób, podobnie jak dla innych wierzycieli z szóstej kategorii, zostaną pieniądze. Ale w jakiej wysokości, tego nie można jeszcze dokładnie określić – podkreśla Wierzbicka.



Zobacz również:
Mieszkańcy Nowoursynowskiej wciąż bez aktów notarialnych
Manifestacja lokatorów przed KPRM

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto