Krzywa linia szpeci chodnik w Kielcach - sprostowanie

Zdjęcie pokazujące dzieło pracowników firmy Dubr przesłał nam czytelnik. Widać na nim chodnik na ulicy Jana Pawła II na wysokości parku miejskiego i białą linię oddzielającą miejsca parkingowe od części dla pieszych. Jest krzywa i wygląda jakby pracownik ciągnął pędzel za sobą i nie patrzył co robi. Na pewno wcześniej nie narysowano linii, które miały wyznaczać granice pasa.- (...)przecież to skandal!!! (...) No gorzej jak na wiejskiej drodze – napisał do nas internauta.- Wykonawca będzie musiał jeszcze raz namalować tę linię – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.Dodaje, że miejsca parkingowe w Strefie Płatnego Postoju muszą być oznaczone pionowymi znakami i białymi liniami. – Do podwójnego oznakowania zobowiązuje nas rozporządzenie obowiązujące od 1 lutego, ale w zimie nie maluje się ulic i robimy to teraz - informuje.Zapewnia, że zrewitalizowane ulice, na których leży granitowa kostka nie będą szpecona białymi liniami. Na tych ulicach muszą wystarczyć pionowe znaki./ATA/ SprostowanieW pierwotnej wersji artykułu podano nieprawdziwe informacje wymagające sprostowania. Nieprawdą jest informacja, iż linia oddzielająca parking od chodnika na ulicy Jana Pawła II w Kielcach, która została namalowana wężykiem, jest dziełem pracowników firmy Dukt. Zakład Budowlano-Drogowy "Dukt" nie wykonał oznakowania poziomego na chodniku w ciągu ulicy Jana Pawła II w Kielcach.Niniejszym przepraszamy Kierownictwo i Pracowników Zakładu Budowlano-Drogowego "Dukt" za podanie nieprawdziwych informacji oraz za naruszenie dobrego imienia firmy.