Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ładnie? Tak nie będzie. Bo urząd ma inny plan

Redakcja
Tak centrala prezentowałaby się od ul. Wybickiego (grafika: J. Kaszyca).
Tak centrala prezentowałaby się od ul. Wybickiego (grafika: J. Kaszyca). Materiały J. Kaszycy
- Knot urbanistyczny! - grzmiał wczoraj architekt Jerzy Kaszyca. - Bubel i skandal! - denerwował się przedsiębiorca Grzegorz Adamczyk. - Brzydko będzie... - mówił mieszkaniec centrum. Tak ocenili pomysł urzędników na centrum miasta.

Miasto po raz trzeci próbuje uchwalić plan przestrzenny dla niemal 3 ha ziemi w samym sercu Gorzowa: chodzi o teren pomiędzy ul. Wybickiego, Kłodawą, a Parkiem 111 i Strzelecką. To tu stoi tzw. centrala rybna, jest też sporo zieleni i pustych parceli. Tymczasem planiści chcą (wymieniamy najważniejsze zmiany):* zabudować kamienicami cały ciąg ul. Wybickiego i Strzeleckiej,* wzdłuż Kłodawki zostawić ciąg pieszo - rowerowy,* koło Parku 111 postawić ,,garaż wielopoziomowy".Protestują przeciwko temu przedsiębiorcy, którzy mają na tym terenie swoje nieruchomości.Wczoraj w magistracie urzędnicy i planiści zaprosili wszystkich zainteresowanych do rozmowy o planie. Przyszli również radni, którzy w przyszłości mają ten plan uchwalić. Już wiadomo, że łatwo nie będzie.Przedsiębiorcy wskazali, że pomysły urzędu naruszają ich prawo własności. - Zaprojektowany pas zieleni ze ścieżką przy Kłodawce uniemożliwi mi korzystanie z budynku - wskazywał Adamczyk. Pod zabudowę przeznaczono też działkę, na której stoi prywatny sklep i kantor. - To jest skandal. Nikt nikogo nie pytał o zdanie, nikt nie dostał od nas zgody na taką ingerencję - mówił jeden z właścicieli Andrzej Plawgo.Urzędnicy wyjaśniali, że zabudowanie tego trójkąta (pomiędzy Wybickiego i Strzelecką) ma służyć temu, ,,by było lepiej". - Drugiej strony Wybickiego już nie uratujemy. Jest tam McDonald's. Zwartej zabudowy tam już nie będzie, nie wytyczymy przejścia wzdłuż Kłodawki. Ale możemy zadbać o zabudowę pierzejową i przejście przy rzece chociaż po stronie centrali rybnej - wyjaśniała dyr. wydziału urbanistyki Małgorzata Stróżewska. Architekt Kaszyca, który przygotował już dla właścicieli działek koncepcję zagospodarowania terenu - odmienną od urzędniczej - nazwał jej tłumaczenia i projekt planu ,,kotem urbanistycznym". - Zamiast wyeksponować walory zabytkowych budynków chce się jej zasłonić. Większej bzdury nie słyszałem. Pomyłką jest też lokalizowanie garażu wielopoziomowego przy Parku 111! - mówił Kaszyca.Ten wątek poruszył też pan Andrzej. - Mieszkam w centrum od 40 lat. Zawsze, gdy spaceruję z bliskimi po różanym skwerze w parku, podziwiamy podświetlenie poczty. Teraz chcecie mi ten widok zasłonić betonowym klockiem? Zakryć park? Będzie brzydko - oburzał się.Wtedy okazało się, że nowy, piętrowy parking miałby pomieścić 150 samochodów. Tymczasem obecny, naziemny, który nie niszczy widoków, mieści 120 aut! - Gdzie tu sens i logika? W czyim interesie to miasto chce robić? Jest już jakiś chętny na działeczkę? - dopytywał radny PiS Marek Surmacz. Radni i przedsiębiorcy zgodnie stwierdzili też, że budowa takiego obiektu przy wąskiej ul. Strzeleckiej byłaby błędem z powodów czysto komunikacyjnych - uliczka zatykałaby się jeszcze bardziej.Autorzy planu, projektanci Roman Mycka i Wiesław Gołacki wyjaśniali, że ten dokument ma prezentować pewną wizję, stan docelowy. - I najczęściej faktycznie jest sprzeczny z oczekiwaniami niektórych, bo zawsze każdy ma odrębne interesy - dodała dyr. Stróżewska.Przedsiębiorcy zapowiedzieli, że nie odpuszczą i jeśli będzie trzeba, oprotestują przyjęcie planu w takiej formie. Być może jednak nie będzie takiej potrzeby, bo... obecni na debacie radni kręcili nosem na pomysły projektantów i urzędników. - Nie można zmieniać miasta wbrew ludziom i zdrowemu rozsądkowi - mówił Sebastian Pieńkowski z PiS. Robert Surowiec z PO narzekał, że projektanci i urzędnicy ,,chcą produkować rower, ale zaczynają od dyskusji o tym, jakiego koloru i z jakiego materiału ma być dzwonek". - Musimy patrzeć na centrum jak na całość, tu tego nie widzę - ocenił.W nowym roku plan trafi pod obrady radnych. Wtedy dowiemy się, czy i jakie uwagi mieszkańców, przedsiębiorców i radnych projektanci i uwzględnili urzędnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto