Legia Warszawa – ŁKS Łódź. Warszawiacy wygrali bez wysiłku

Mecz odbył się w poniedziałek 29 sierpnia na stadionie w Bełchatowie. Podopieczni Macieja Skorży, dzięki wygranej z ŁKS Łódź awansowali na czwarte miejsce w tabeli.

Już od pierwszych minut spotkania było widać przewagę legionistów. Warszawskiemu zespołowi pierwszego gola udało się zdobyć już w 11. minucie, po rzucie karnym za faul na Jakubie Wawrzyniaku. Łodzianie szybko jednak odrobili tę stratę, bo trzy minuty później skutecznie posłali piłkę do bramki legionistów.

Ale Legia nie odpuściła i rozkręcała się coraz bardziej. Po rzucie wolnym Maciej Rybus posłał piłkę w pole karne. Przejął ją Artur Jędrzejczyk i podał na głowę Janusza Gola, który strzelił drugiego gola dla legionistów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla Legii.

Po przerwie na boisku inicjatywę przejęli łodzianie. Nie potrafili jednak wykorzystać kilku szans na bramki. Z boiska zeszli za to Radovic i Rybus. Na ich miejsce Skorża posłał Moshe Ohayona i Michała Kucharczyka.

Tak dopingują kibice Legii - serwis specjalny »

Zastrzyk energii pomógł warszawskiemu zespołowi, który ponownie rozkręcił się w ostatnich minutach gry. Skutecznie. W 81. minucie po dośrodkowaniu Kucharczyka, Danijel Ljuboja strzelił trzecią bramkę dla Legii.

Zwycięstwo z ŁKS Łódź było trzecim w tym sezonie dla Legii Warszawa. Z dziewięcioma punktami zespół awansował na czwartą pozycję w tabeli. Tylko punkt dzieli ich do lidera Lecha Poznań.