Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mają pół tysiąca podpisów, chcą pasów i chodnika

Redakcja
- Najwyższy czas, żeby nasze dzieci czuły się bezpiecznie. Nie chcemy tragedii na drodze – mówią mieszkańcy Kędzierza, Pustyni i Kozłowa (gmina Dębica). Wspiera ich dyrekcja Zespołu Szkół w Pustyni.

Zainteresowani domagają się budowy przejścia dla pieszych na ruchliwym skrzyżowaniu w Pustyni, w miejscu zjazdu na Kędzierz. Natomiast chodnik, wraz z oświetleniem ulicznym, miałby biec od tego samego skrzyżowania, aż do ulicy Świętosława w Dębicy.Trudno szpilkę wbić– Na całej tej długości dzieci idą krawędzią szosy. W ciągu ostatnich lat zdarzyło się już kilka wypadków, w tym jeden śmiertelny. Nie chcemy więcej tragedii – przekonuje Marcin Nowak, dyrektor ZS w Pustyni. - Na krzyżówce w Pustyni, w godzinach szczytu, trudno przysłowiową szpilkę wbić. A przecież uczniowie maszerują tędy do szkoły – mówi Zdzisław Chmiel, sołtys Kędzierza. – My się już od lat staramy o chodnik i pasy. Zebraliśmy ponad 500 podpisów. Ludzie chcą mieć bezpieczne dojście do szkoły, kościoła, okolicznych sklepów – tłumaczy Józef Rak, sołtys Pustyni. Przedstawiciele mieszkańców rozmawiali już w tej sprawie ze starostą dębickim, bo w jego gestii leży wykonanie obu drogowych inwestycji. Wprawdzie otrzymali od niego obietnicę spełnienia swoich postulatów, jednak nie znają dokładnego terminu ich realizacji.Najpierw budowa autostrady- Zamierzamy wykonać przejście i chodnik, ale prace będą mogły ruszyć dopiero po zakończeniu w tym rejonie budowy odcinka autostrady A4 – mówi Władysław Bielawa, starosta pow. dębickiego. Wyjaśnia, że zarówno przejście, jak i chodnik mają powstać w pasie drogi wykorzystywanej przez wykonawców autostrady do transportu materiałów budowlanych. W najbliższym czasie będzie się tutaj poruszał ciężki sprzęt, który z pewnością znacznie pogorszy stan drogi, więc na razie jakiekolwiek inwestycje nie mają sensu. – Czekamy wobec tego na finał budowy autostrady i trzymamy starostę za słowo – stwierdzają zainteresowani. Nie kryją jednak obaw, że wzmożony ruch przy budowie A4 jeszcze bardziej skomplikuje im życie i narazi najmłodszych na większe niebezpieczeństwo. ***Trzech chętnych zgłosiło się na dokończenie autostrady A4. W piątek (15 lutego) Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otwarła nadesłane przez nich oferty. Najwyższa opiewa na 1,27 mld zł, a najniższa na 981 mln zł. Teraz oferty będą weryfikowane pod względem finansowym, formalnoprawnym i merytorycznym. Najpilniejszym zadaniem dla nowego wykonawcy odcinka autostrady A4 Dębica-Tarnów jest dokończenie węzła Dębica-Pustynia. Wykonawca będzie miał na to pół roku od momentu rozpoczęcia robót. Dopiero po tym mieszkańcy Pustyni, Kędzierza i Kozłowa mogą spodziewać się rozpoczęcia budowy chodnika i przejścia dla pieszych. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto