Mecz Legia - Lech bez kibiców gości. Ale kibole Kolejorza i tak przyjadą

Mecz Legia Warszawa - Lech poznań zostanie rozegrany w sobotę 21 kwietnia o godz. 13.30 na Pepsi Arenie przy Łazienkowskiej. Spotkanie na szczycie na pewno będzie emocjonujące, ale wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski zadecydował we wtorek wieczorem, że na żywo obejrzą je tylko warszawiacy. Z Poznania do stolicy wybierało się ok. 1600 osób.

Mecz bez kibiców Lecha...

Zakaz obejmuje sektory nr 121, 122, 221, 222 przewidziane dla gości i został podyktowany wnioskiem komendanta stołecznej policji z negatywną oceną bezpieczeństwa meczu. Okazuje się także, że organizator - Klub Piłkarski „Legia” Warszawa - pisemnie potwierdził, że wyłączenie sektora dla kibiców gości podniesie poziom bezpieczeństwa planowanego meczu.

Głównym powodem takiej decyzji jest niedostateczna obecność służb porządkowych podczas meczów ligowych w sektorach gości i gospodarzy - informuje wojewoda w specjalnym komunikacie.

- Mam nadzieję, że dzisiejsza decyzja pomoże zarządowi klubu i kibicom zaakceptować konieczną obecność służb porządkowych wewnątrz wszystkich sektorów oraz zapewnienie pełnej identyfikacji osób łamiących prawo - powiedział Jacek Kozłowski.

Decyzję o wyłączeniu części trybun wojewoda mazowiecki podjął na podstawie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych z 20 marca 2009 roku. Od decyzji przysługuje organizatorowi odwołanie do Ministra Spraw Wewnętrznych - w ciągu 14 dni od daty doręczenia decyzji. Odwołanie nie wstrzymuje jej wykonania.

...ale kibice Lecha pojawią się na Łazienkowskiej

Kibice Lecha są oczywiście wściekli, gdyż wcześniej nie było żadnych przesłanek, dla których mieliby zostać nie wpuszczeni na stadion w Warszawie. Dlatego fani zdecydowali się nie odwoływać swojego planowanego przyjazdu do stolicy.

Na forum Wiary Lecha rzucono nawet pomysł, aby wybrać się na organizowany tego dnia w Warszawie II Ogólnopolski Marsz w Obronie Suwerenności Polski, wolności mediów oraz przyznaniu TV Trwam prawa nadawania na multipleksie cyfrowym. Ostatecznie kibice zamierzają jednak wybrać się na ul. Łazienkowską i sprzed stadionu dopingować piłkarzy Kolejorza.

- Przed chwilą zostało wysłane pismo do Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy: do Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego z zawiadomieniem o zgromadzeniu publicznym - informuje Marcin Kawka ze stowarzyszenia Wiara Lecha.

Ponieważ w tej sytuacji wyjazd kibiców nie ma już nic wspólnego z meczem, nie ma limitu osób, które mogą wybrać się do Warszawy. To oznacza, że w sobotę może pojawić się ich na miejscu znacznie więcej niż planowane 1600 wyjazdowiczów.

Co na to kibice?

Jeden z kibiców tak skomentował na forum całą sytuację: „Stadion za 500 baniek, listy wyjazdowe, pesele, profile, karty kibica. Obstawione dworce, śledzący helikopter, bron gładkolufowa, gaz, lada dzień uprawnienia policyjne dla żandarmerii, rewizje osobiste, sądy 24-godzinne, wykrywacze metalu, kamery, zasieki, kołowrotki, nagonka w mediach, podwyższone kary, mnóstwo bzdurnych wyroków, zakaz zasłaniania twarzy, mikrofony i podsłuch trybun, cenzura na stadionie, SB-ecy jako szefowie ochrony. Nie, 1600 kibiców gości ich przerasta”.

Sprawa poruszyła również naszego kolegę z redakcji MMPoznan.pl. - Wyłączenie sektora dla kibiców gości z całą pewnością podniesie poziom bezpieczeństwa planowanego meczu. Ciekawe dlaczego policja i pan wojewoda nie pójdą jeszcze dalej - przecież zamknięcie stadionu dla jakichkolwiek widzów podniesie poziom bezpieczeństwa jeszcze bardziej - kpi z kontrowersyjnej decyzji Zenon Kubiak, dziennikarz MM Moje Miasto Poznań.

Dla Kubiaka argument ze słynną zadymą sprzed roku w Bydgoszczy nie uzasadnia zamykania emocjonującego meczu przed kibicami. - Od policji w tym kraju wymagam, aby była w stanie zapewnić mi bezpieczeństwo na stadionie ZAWSZE, niezależnie od tego, kto oprócz mnie wybiera się na stadion. To, czy kibice Lecha stanowią zagrożenie czy nie, jest rzeczą wtórną. Policja powinna być przygotowana nawet na to, że na stadion wybiorą się islamscy terroryści - komentuje Kubiak i zastanawia się, jak polska policja poradzi sobie z meczami na Euro 2012, jeśli przerasta ją 1600 Lechitów: - Czy to znaczy, że dla bezpieczeństwa na mecze Mistrzostw Europy też nie zostaną wpuszczeni kibice np. z Rosji i Grecji?

źródło:
Nie chcą wpuścić kibiców Lecha na stadion Legii!, Zenon Kubiak, MMPoznan.pl
Kibiców z zagranicy na mecze Euro 2012 też nie wpuścimy?, Zenon Kubiak, MMPoznan.pl

Histeria po śmierci Kim Dzong Ila w... Warszawie	Pojechali metrem bez spodni 2012 [zdjęcia]	Palili jointy przed Sejmem [zdjecia + wideo]	Dni Cipki wracają! Muszelki, kuciapki będą świętować
dodaj artykuł	dodaj wpis do bloga	dodaj fotoreportaż	dodaj wydarzenie