Perspektywa finansowa 2014-2020 będzie sprawdzianem, czy gminy potrafią wspólnie sięgać po unijne pieniądze. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zapowiada, że szansę na pozyskanie dotacji będą miały przedsięwzięcia i inwestycje, na których skorzysta nie jedna, ale kilka gmin. Strategia nakreśla ogólne kierunki rozwoju miasta i sąsiednich gmin w sferze społecznej, gospodarczej, kultury i turystyki. Jest także spójna ze Strategicznymi Inwestycjami Terytorialnymi - kolejnym dokumentem, który został złożony w Urzędzie Marszałkowskim.- Zapisy ze strategii będą wykorzystane do aplikowania o unijne dofinasowanie. Ideą MOF jest ścisła współpraca między tworzącymi go jednostkami samorządu terytorialnego. Chodzi o tworzenie wspólnych więzi sąsiadujących gmin w sferze społecznej czy gospodarczej, jednak z zachowaniem odrębności każdej z nich - wyjaśnia prezydent Puław Janusz Grobel.Strategia powstała w ramach projektu realizowanego przez miasto Puławy w partnerstwie z gminami: Puławy, Końskowola, Janowiec oraz Kazimierz Dolny.Rok temu wspólnie z sąsiednimi gminami wchodzącymi w MOF Puławy wystąpiły do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o pomoc techniczną, w ramach której partnerzy projektu otrzymali 2,7 mln zł z unijnej kasy. Za te pieniądze przygotowano m.in. opracowania i dokumenty o charakterze strategicznym. Jednym z nich jest Strategia Rozwoju MOF. Miasto wraz z gminami i działającymi tu instytucjami ma apetyt na pozyskanie większych pieniędzy w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020.- Razem można lepiej i skuteczniej sięgać po pieniądze unijne, tym bardziej że w nowej perspektywie finansowej będą inne wymagania niż dotychczas. Kończą się możliwości zbudowania drogi w obrębie gminy czy ośrodka albo przeprowadzenia remontu. Preferowane będą ponadlokalne przedsięwzięcia - mówi prezydent Grobel.Budowa dróg gminnych za unijne pieniądze będzie możliwa, jeśli będą one stanowiły funkcjonalny obszar miejski. Dlatego Puławy z gminą Końskowola uaktualniają plany zagospodarowania przestrzennego tak, aby ułatwić współpracę. Argumentem dla Puław jest m.in. to, że są one miejscem pracy dla mieszkańców okolicznych gmin.Podobna sytuacja jest ze starym mostem na Wiśle, który wymaga remontu. Korzystają z niego sąsiednie gminy i ich mieszkańcy dojeżdżający do Puław. Samorządy miasta i gminy Puławy, do których należy most, liczą na pozyskanie pieniędzy na jego remont. Podobnie jest z Puławskim Ośrodkiem Kultury "Dom Chemika", który także czeka na modernizację. Oprócz tego, że jest placówką miasta, współpracuje z sąsiednimi gminami.Puławy przymierzają się także do Strategicznych Inwestycji Terytorialnych na lata 2014-2020. Koszty prac oszacowano na około 277 mln zł. Inwestycje mają być prowadzone wspólnie z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej, Kazimierzem i Janowcem. Priorytetem projektu przygotowywanego w ramach SIT jest rozwój bazy turystycznej w regionie puławskim. Gdyby udało się pozyskać pieniądze, miasto zamierza zrekonstruować bramę mostową, która ongiś stała przy wjeździe na most. Możliwy byłby także remont umocnień na Wiśle na odcinku od Kazimierza, Janowca do gminy Puławy, która w Gołębiu planuje utworzenie przystani dla łódek, żaglówek i kajaków.Z kolei RZGW miałby możliwość pozyskania około 100 mln zł na prace przy umocnieniach na Wiśle. HANA
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?