Mieszkańcy Brzeźnicy: Niech naprawią tabliczki z nazwami ulic!

Krytykowane przez Żurka tabliczki stoją w Brzeźnicy oraz w sąsiedniej Brzeźnicy Woli od niedawna. Nazewnictwo ulic wprowadzono w tych sołectwach blisko 2 lata temu. To efekt powtarzających się próśb mieszkańców i narzekań na zagmatwaną numerację tutejszych posesji.Duże problemy ze znalezieniem konkretnego adresu stawały się szczególnie dotkliwe, gdy ludzie wzywali karetkę pogotowia, straż pożarną, taksówkę albo czekali na przyjazd kuriera z przesyłką. Kłopoty się zmniejszyły wraz z pojawieniem się nazw ulic. Nie zauważyli żadnych śladów - Znowu jednak mamy problem. Bo spora część tabliczek poodpadała, np. na ul. Kryształowej, Polnej. Niektóre ktoś zniszczył. Inne najwyraźniej zostały uszkodzone pod wpływem warunków atmosferycznych, może wiatru, bo nie zauważyliśmy śladów ludzkiej ingerencji – mówi Renata Różak z Brzeźnicy Woli. Jej słowa potwierdza Lech Żurek. – Te tabliczki przymocowano byle jak. W tym wszystkim najbardziej denerwuje, że wykonawca nie przeprowadził żadnej naprawy pogwarancyjnej. Dzwoniliśmy do niego już wiele razy. Wciąż nas zwodzi, obiecuje i nie dotrzymuje słowa – złości się Żurek, który twierdzi, że na słupkach brakuje już niemal połowy tabliczek.   Urząd obiecuje załatwić sprawę O kłopotliwe tabliczki zapytaliśmy w Urzędzie Gminy Dębica, który podpisywał umowę z ich wykonawcą. – Rzeczywiście część z nich jest uszkodzona. Ale moim zdaniem nie jest tak źle, jak się to przedstawia. Sam mieszkam w Brzeźnicy, więc wiem, jak to wygląda – mówi Jacek Drobot, zastępca wójta gm. Dębica. Wicewójt obiecuje jednak, że wkrótce zniszczenia będą usunięte. – Myślę, że już niedługo wszystko zostanie naprawione, wyegzekwujemy to od wykonawcy – zapewnia Drobot.