- W okolicy mieszka sporo studentów, którzy często czekają po imprezie na autobus i hałasują. Mam dwójkę małych dzieci i to naprawdę jest uciążliwe, tym bardziej, że okna sypialni skierowane są właśnie na przystanek – mówi Magda.
Do tej pory pojawiły swoje propozycje rozwiązania przedstawił Zarząd Transportu Miejskiego i Urząd Dzielnicy. Każda ze stron upiera się przy swojej wersji, dlatego ostatecznie spór rozstrzygną sami mieszkańcy. Od 11 lutego na stronie internetowej dzielnicy Ursynów (www.ursynow.pl) dostępna jest ankieta. Do wyboru jest jeden z trzech wariantów, najbardziej optymalnego przebiegu trasy N37 w tym rejonie.
Zobacz: Lokalne komitety chcą przejąć władzę w Warszawie
Wariant I zakłada pozostawienie obecnej trasy, która biegnie od ulicy Cynamonowej ulicami Płaskowickiej, Lanciego, Belgradzką, Rosoła, Wąwozową do pętli Os. Kabaty. Drugi wariant to trasa proponowana przez Zarząd Transportu Miejskiego. Zgodnie z tą propozycją, N37 jeździłby od ulicy Cynamonowej ulicami Płaskowickiej, Rosoła, Wąwozową do pętli Os. Kabaty. Ostatnia, trzecia propozycja, została opracowana w urzędzie dzielnicy Ursynów. Trasa autobusu miałaby prowadzić od ulicy Cynamonowej ulicą Płaskowickiej, Al. KEN, ulicami: Belgradzką, Rosoła, Wąwozową do pętli Os. Kabaty.
Wyniki konsultacji zostaną ogłoszone na stronie internetowej Urzędu Dzielnicy Ursynów 19 lutego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?