MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Morąg. Lokatorzy zaskarżyli decyzję burmistrza

Andrzej Romańczuk
Kiedyś tej ściany tu nie było - mówi Beata Durys. - Nasze mieszkanie powinno wrócić do stanu sprzed lat  


Fot. Andrzej Romańczuk
Kiedyś tej ściany tu nie było - mówi Beata Durys. - Nasze mieszkanie powinno wrócić do stanu sprzed lat Fot. Andrzej Romańczuk
Mieszkańcy jednego z lokali przy ul. 3 Maja chcą pozbyć się przymusowych lokatorów. Twierdzą, że decyzja burmistrza jest bezprawna. - Nasze mieszkanie podzielono na części w latach 60-tych - mówi Beata Durys.

Mieszkańcy jednego z lokali przy ul. 3 Maja chcą pozbyć się przymusowych lokatorów. Twierdzą, że decyzja burmistrza jest bezprawna.
- Nasze mieszkanie podzielono na części w latach 60-tych - mówi Beata Durys. - W drugiej części mieszkało kilku lokatorów.

Ostatnio starsza kobieta, którą opiekowała się przybrana wnuczka, Katarzyna K., zameldowała się na kilka miesięcy przed śmiercią starszej pani. Gmina wytoczyła proces pani K. o to, że tu wcześniej nie mieszkała.

Sąd nakazał wyeksmitować panią K. z mieszkania przy ulicy 3 Maja. Burmistrz Henryk Blitek podjął jednak decyzję, że pani K. zamieni się na mieszkania z kobietą przy ulicy Pomorskiej.
- Nie zmieniło to naszej sytuacji, wciąż mamy niechcianego lokatora i nie możemy odzyskać drugiej części mieszkania - kontynuuje Durys.
- Burmistrz wydając decyzję o zamianie lokali złamał prawo. Tym bardziej, że sąd nakazał eksmisję lokatorki. Dowiedzieliśmy się, że burmistrz nie konsultował swojej decyzji z zarządem. Od kilku lat ubiegamy się o przywrócenie tej części mieszkania.

Burmistrz Henryk Blitek twierdzi, że zamiana lokali odbyła się zgodnie z prawem. - Sąd nakazał eksmisję i my ją wykonaliśmy - przekonuje burmistrz. - Odbyło się to zgodnie z prawem. Mnie nie interesowało to, czy mieszkanie było wcześniej podzielone czy też nie, a stan zastany po objęciu przeze mnie stanowiska burmistrza. W tej sprawie nie podejmowałem decyzji jednoosobowo. Rozmawiałem też z państwem Durys i proponowałem im większe mieszkanie na zamianę, ale się nie zgodzili.

Skontaktowaliśmy się z dwoma członkami Zarządu Miejskiego. Jeden z nich poinformował nas, że nie przypomina sobie, żeby zarząd rozpatrywał kwestię zamiany lokali mieszkalnych, natomiast drugi twierdzi, że burmistrz sam podjął decyzję w tej sprawie. Durysowie decyzję burmistrza zaskarżyli do Sądu Rejonowego w Ostródzie.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto