Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na nową opłatę śmieciową w Opolu jeszcze poczekamy

Teraz Opole
Teraz Opole
Paweł Stauffer
Ratusz wstrzymał się z uchwałę o opłacie za odbiór śmieci. Przepisy, które ją narzucają, mają się zmienić, a dzięki temu są spore szanse, że zapłacimy bardziej sprawiedliwie.

Opłata za odbiór odpadów od kilku tygodni rozgrzewa opolan. Wprawdzie ma obowiązywać od 1 lipca 2013 roku, ale już do końca grudnia radni powinni przyjąć projekt uchwały regulującej sposób jej podbierania. Początkowo urzędnicy chcieli, aby opolanie płacili od metra kwadratowego powierzchni mieszkania czy domu. Tyle że taki sposób skrytykowali mieszkańcy i radni.Uchwała została więc wycofana, ale miała wrócić na sesję w grudniu już po zakończeniu dodatkowych konsultacji z mieszkańcami.Tymczasem teraz ratusz skłania się ku innemu rozwiązaniu. Projekt uchwały może pojawić się na sesji dopiero w przyszłym roku, a to dlatego, że ustawa narzucająca samorządom wprowadzenie opłaty jest obecnie poprawiana. - Wreszcie ktoś wsłuchał się w głosy, w tym także nasz, że nowe przepisy zostały źle skonstruowane i to one, a nie my, wywołują konflikty społeczne, nie tylko w Opolu, ale w całym kraju - ocenia Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent.Ustawa o odpadach znalazła się ponownie w Senacie, gdzie na wspólnym posiedzeniu zebrali się członkowie Komisji Środowiska i Samorządu Terytorialnego.Przyjęto kilkanaście poprawek zaproponowanych przez senatorów, a zaakceptowanych przez Ministerstwo Środowiska. Te najważniejsze to pomysł różnicowania stawek opłat za odbiór śmieci i możliwość korzystania z różnych metod przy ustalaniu wysokości opłaty.I to by była fundamentalna różnica, bo obecnie urzędnicy mogą naliczyć opłatę od metra kwadratowego, od ilości zużytej wody bądź od liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość, a także wprowadzić ryczałt.- Problem w tym, że żadna z tych metod nie jest sprawiedliwa, a gdy próbowaliśmy je modyfikować, np. poprzez wprowadzenie maksymalnej wysokości opłaty, zawsze słyszeliśmy od prawników, że to niemożliwe, bo niezgodne z ustawą - opowiada Arkadiusz Wiśniewski.Senatorowie chcą też, aby mieszkańcy mogli składać deklaracje dotyczące opłaty także za pomocą internetu. Poprawki umożliwiają również finansowanie kupna pojemników i utrzymania ich w czystości z pobranych przez samorząd opłat.Pierwsza z tych zmian ograniczy biurokrację, druga z kolei wychodzi naprzeciw postulatom m.in. radnych, którzy sugerowali to rozwiązanie.A to dlatego, że gdyby ustawa utrzymała się w obecnym kształcie, to od 1 lipca 2013 to opolanie musieliby sami się martwić np. o zakup kubła czy jego czyszczenie.- Senatorowie proponują spore zmiany i w tej sytuacji na razie wstrzymałabym się z podejmowaniem uchwały, regulującej sposób naliczania opłaty za śmieci - przyznaje Apolonia Klepacz, wiceprezes firmy Remondis, a kiedyś senatorka. - Opole nie byłoby wcale pierwszą gminą, która podejmie taką decyzję. Sporo samorządów już zdecydowało, że z uchwałą warto poczekać.Poprawianie ustawy śmieciowej ma być przeprowadzone w ekspresowym tempie i teoretycznie nowe przepisy mogą być przyjęte na początku przyszłego roku. I to wówczas mamy też poznać wysokość opłaty.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto