Nagrodzono mężczyznę, który pchał pod górkę miejski autobus. Białorusin otrzymał bezpłatny bilet na 90 dni

W poniedziałek, 8 lutego 2021 r. w Warszawie nastąpił prawdziwy atak zimy. Intensywne opady śniegu spowodowały duże utrudnienia na drogach. Od rana na stołecznych ulicach pracowały wszystkie dostępne pługi i posypywarki, jednak tempo opadów było tak szybkie, że drogowcy nie nadążali z odśnieżaniem ulic. Tak było m.in. na ulicy Belwederskiej, gdzie problem z podjechaniem pod górę miał miejski autobus. Koła pojazdu buksowały w śniegu, a za nim utworzył się duży korek samochodów. Wtem do pomocy ruszył jeden z przechodniów. Młody mężczyzna próbował samodzielnie popchnąć autobus pod górę. Całe zdarzenie relacjonował na żywo reporter TVN24, który po chwili dołączył do samotnego śmiałka i autobus pchali już razem. Kiedy reporter zaczął zagadywać bohatera okazało się, że jest nim obcokrajowiec z Białorusi, kiepsko mówiący po polsku. Fragment transmisji stał się prawdziwym hitem Internetu. Najważniejsze jednak, że autobus w końcu ruszył, a cała historia zakończyła się pozytywnym finałem.

Nagranie dotarło również do prezydenta Warszawy, który postanowił wynagrodzić obywatelską postawę mieszkańca stolicy. Białorusin otrzymał darmowy bilet na przejazdy komunikacją miejską ważny przez 90 dni.

W trudnej sytuacji pomógł miejskiemu autobusowi ruszyć w trasę. Teraz sam będzie mógł przez 90 dni pokonywać kolejne trasy pojazdami Warszawskiego Transportu Publicznego. W podziękowaniu za spektakularną akcję sprzed kilku dni postanowiłem nagrodzić Pana Dmitrija 90-dniowym biletem - napisał na Twitterze Rafał Trzaskowski.

To nie jedyna niespodzianka, jaką otrzymał Dmitrij. Jak opisuje portal Eska Warszawa, mężczyzna zaczął dostawać od ludzi różne oferty, miłe komentarze, podziękowania i ciepłe słowa. Po emisji materiału w telewizji, dyrektor jednej z polskich szkół językowych zaoferował Białorusinowi darmowy kurs. - Za chwilę będę miał pierwsze zajęcia - cieszy się miejski bohater.