Po informacjach prasowych o napadzie na punkt bukmacherski w Dębicy, Alan K. i Grzegorz O. postanowili wzbogacić się w podobny sposób. Swój plan zrealizowali we wtorek 27 marca. Wybrali sklep spożywczy przy ul. Wielopolskiej. Weszli do niego pod wieczór. Zrobili skromne zakupy. Potem wyszli na zewnątrz i czekali aż w sklepie zostanie sama ekspedientka. Wtedy znów weszli do środka, obezwładnili sprzedawczynię gazem pieprzowym i zabrali z kasy 180 zł.Z łupem poszli do pobliskiego sklepu, gdzie zrobili większe zakupy.- Ich zachowanie było jednak dziwne i wzbudzało podejrzenia. Ktoś wezwał policję i wkrótce sprawcy zostali zatrzymani – mówi Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy.Obaj mężczyźni byli już karani za podobne przestępstwa. Alan K. dopiero od niedawna cieszył się wolnością. W listopadzie ub. r. wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę 4 lat pozbawienia wolności za usiłowanie rozboju.Zatrzymani przyznali się do winy. Grozi im do 12 lat więzienia. Policjanci wykluczyli możliwość, że mężczyźni mieli coś wspólnego z napadem na punkt bukmacherski, na którym się wzorowali.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?