Nasz Klub Mam ma już 5 lat!

- Cofnijmy się w czasie, a dokładnie o 5 lat. Jakie były początki Klubu Mam? - Przyznam szczerze, że to był bardzo spontaniczny pomysł. Byłam w ciąży i koleżanka, z którą pracowałam w jednym dziale, miała zostać mamą po raz drugi. I jest tak, że kiedy czeka się na malucha, chciałoby się wiedzieć wszystko. Na temat wychowania, wózków, smoczków, pieluch itp. Z koleżanką w przerwach śniadaniowych próbowałyśmy ogarniać te tematy. I kiedyś tak mimochodem rzuciłyśmy hasło, że może zorganizujemy taki klub mam. Takie miejsce, gdzie nikogo nie będą dziwić nasze rozmowy. Nie przypominam sobie, aby właśnie 5 lat temu w naszym mieście było taki miejsce przyjazne rodzicom. Pomysł więc szybko zrealizowałyśmy. Pierwsze spotkanie odbyło się 13 stycznia 2009 roku w WiMBP im. C. Norwida. I tak do dzisiaj Klub Mam działa przy oddziale dla dzieci. - Duże było zainteresowanie ze strony rodziców? - Szału nie było (śmiech). Niektórzy nawet dziwnie się na nas patrzyli. Idea nie była tak od razu zrozumiała. Bo przecież kobiety ciężarne czy też młode matki mogą sobie porozmawiać w kolejce w sklepie, na przerwie czy w autobusie. Ale absolutnie nas to nie zniechęciło. Ze spotkania na spotkanie przybywało coraz więcej osób. Jedna mama przyprowadziła drugą. Teraz na spotkaniu bywa od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Mamy grono rodziców, którzy przychodzą zawsze, niezależnie od tematyki spotkań. Pomagają nam i wspierają nas w działaniach. Za co ogromnie im dziękujemy. - No właśnie. A co Klub Mam ma do zaoferowania rodzicom? - Staramy się przede wszystkimi słuchać rodziców. Ich potrzeby stawiamy na pierwszy miejscu. I naprawdę stajemy na rzęsach, aby zrealizować warsztaty, spotkania ze specjalistami itp. Pokazujemy, jak z najmłodszymi dziećmi można efektywnie spędzić czas. Rodzice mogą poszerzyć lub zdobyć nową wiedzę z różnych dziedzin, rozwijać swoje pasje i zainteresowania, wymieniać się doświadczeniami, spotkać ciekawych ludzi i nawiązać nowe przyjaźnie. Z reguły spotykamy się we wtorki o 17.00. O wszystkim informujemy również na naszym Facebooku: Klub Mam w Zielonej Górze, czy na stronie internetowej Biblioteki Norwida. W najbliższym czasie planujemy zajęcia z najmłodszymi - przygotowywanie masek karnawałowych. Bardzo wspieramy rozwój pasji czytelniczych. Pokazujemy rodzicom, że książka daje możliwość bliższej relacji z dzieckiem. Wymieniamy też informacje o tym, co dzieje się w mieście. - W Gorzowie Mamuśki starają się też zmieniać miasto, a jak jest u nas? - Infrastruktury nie zmieniamy jeszcze, ale na pewno zmieniamy myślenie. Bardzo chcemy wspierać kobiety, matki w powrocie do pracy. Chcemy dać im poczucie, że nie muszę cały czas siedzieć w domu, że mogą, a nawet muszą mieć kontakt z innymi ludźmi. Główny nacisk stawiamy na zmianę myślenia. Zależy nam na tym, aby ludzie patrzyli na matki jako kobiety, które mają swoje potrzeby i warto, aby je realizowały. Podkreślamy, że w żaden sposób o opiece nad dzieckiem czy wychowywaniu nie mówimy w kategorii poświęcania się, to po prostu rozwój siebie. Bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i cała rodzina!Klub Mam w Zielonej GórzeOddział dla Dzieci Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. C. Norwida ul. Wojska Polskiego 9, 65-077 Zielona GóraNumer telefonu602116931, 68 45 32 [email protected] internetowahttp://www.wimbp.zgora.pl