MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie już emocjonujących meczów z Piłą...

Krzysztof Wypijewski

To zła wiadomość dla bydgoskich kibiców, którzy potyczki z PTPS traktowali prawie jak derby. W najwyższej klasie rozgrywek zobaczymy teraz Trefla Sopot.

Klub z Piły popadł w tarapaty finansowe w momencie, gdy ze sponsorowania wycofała się firma Farmutil. Jedna z gazet napisała, że miniony sezon PTPS zakończył z bagażem 500 tysięcy złotych.

Nie wyszło na parkiecie, to...

Z kłopotów Wielkopolan postawił skorzystać Trefl Sopot. To klub finansowany przez Polską Grupę Energetyczną. Jego prezesem jest Konrad Piechocki, który tę samą funkcję sprawuje w męskiej Skrze Bełchatów.

W tym roku, mimo sporych nakładów finansowych, ekipie z Trójmiasta nie udało się wywalczyć awansu do ekstraklasy. Najpierw lepszy okazał się zespół TPS Rumia (finał I ligi), a potem Stal Mielec (baraż).

Po tych niepowodzeniach działacze z Sopotu zwrócili się do PTPS z propozycją zamiany miejsc. Według nieoficjalnych informacji, za prawo do gry w elicie Trefl zapłacił 500 tysięcy złotych, czyli tyle ile wynosił dług pilskiego klubu.

Włoski zaciąg?

Spekuluje się, że budżet Trefla Sopot może przekroczyć nawet 7 milionów złotych. Trenerem zostanie 41-letni Włoch Alessandro Chiappini, dotychczas pracujący równocześnie z Asystelem Novara i reprezentacją Turcji. Asystentką ma być Dorota Świeniewicz, a dyrektorem klubu jej partner życiowy Marek Brandt, były kierownik reprezentacji Polski.

Ponoć na liście życzeń sopockiego klubu jest Simona Gioli, mistrzyni świata i Europy, obecnie występująca w Dynamie Moskwa.

Łódź chce bojkotować

Nie wszystkim podoba się kupowanie miejsca w PlusLidze Kobiet. Prezes Organiki Łódź, Marcin Chudzik zapowiedział nawet, że jego zespół mecze z Treflem odda walkowerem. Wydaje się jednak, że do tego nie dojdzie. Zwłaszcza, że podobne historie miały już miejsce. Cztery lata temu AZS Białystok zajął miejsce Dalinu Myślenice. Niewiele później zdegradowany GCB Centrostal porozumiał się z AZS Poznań.

Co słychać w Centrostalu?

Obecnie nasze siatkarki mają wolne. Okres roztrenowania rozpoczną w poniedziałek 7 czerwca. Zmiany w składzie będą, ale trudno na razie powiedzieć, kto zostanie, a kto odejdzie z zespołu.

- Nie chcę, aby zawodniczki o swojej przyszłości dowiadywały się z prasy. Najpierw musimy z nimi porozmawiać - ucina Waldemar Sagan, menedżer drużyny.

Bydgoscy kibice nie mają raczej co marzyć, że zobaczą siatkarki z ,,głośnymi" nazwiskami. Z klubem zostają wprawdzie dwaj główni sponsorzy (GCB Centrostal i ratuszowe władze), ale to za mało, aby myśleć o poważnych wzmocnieniach.

- Duże pieniądze pojawiają się tam, gdzie są spółki skarbu państwa. Przykładem jest Trefl Sopot, wspomagany przez PGE czy MKS Dąbrowa, którego sponsorem ma zostać Tauron. Niestety, nasz region jest pod tym względem białą plamą - dodaje Sagan.

Przypomnijmy, że w przyszłym sezonie nasze panie występować będą w CEV Cup. To drugie pod względem prestiżu rozgrywki w Europie (po Lidze Mistrzyń). Zmagania ligowe, z uwagi na jesienne mistrzostwa świata, rozpoczną się dopiero 4 grudnia. Wcześniej (październik i listopad) odbędą się eliminacyjne turnieje Pucharu Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto