MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie wygrali od dwunastu lat

Marek Drączkowski
Po siedmiu minutach niedzielnego meczu Hetman przegrywał z Okocimskim Brzesko 0:2. Po dwudziestu siedmiu minutach dzięki hat trickowi Marka Fundakowskiego Hetman prowadził już 3:2. Niestety, trzech punktów z tego nie było. Hetman w dramatycznych okolicznościach przegrał 3:4. W 94 min gola samobójczego strzelił Marcin Grunt. Wcześniej ze złamaną nogą boisko opuścił Łukasz Kaczmarek. Zamościanie ostatni raz pokonali „Piwoszy” 2:1 jesienią 1997 r.

Hetman z Okocimskim o ligowe punkty walczyły ze sobą po raz siedemnasty. Ekipa z Brzeska wygrała siedem spotkań. Zamościanie górą byli tylko trzykrotnie. Ostatni raz pokonali Okocimskiego 2:1 jesienią 1997 r., po golach Andrzeja Pidka i Gustawa Wawryka. Od dwunastu lat przed każdym meczem hetmanowcy zapowiadają przerwanie passy rywali. Po siedmiu minutach niedzielnego meczu stało się jasne, że znów będzie ciężko.

Zamościan po siedmiu minutach dopadła piwna czkawka. W 5 min centrę z rzutu rożnego Wojciecha Wojcieszyńskiego głową skutecznie zakończył Łukasz Popiela. Piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki, efektownie wpadając do siatki. Chwilę później było już 0:2. Mateusz Prus, mimo że krzyknął „moja”, nie wyszedł do dośrodkowania i Łukasz Rupa z najbliższej odległości dopełnił formalności. – Nie spodziewałem się, że moi byli podopieczni będą w stanie jeszcze się poderwać – przyznał po meczu Krzysztof Łętocha. Trener Okocimskiego, który wcześniej prowadził właśnie zamojską ekipę, przecierał oczy ze zdziwienia widząc metamorfozę przeciwników. Sygnał do ataku dał Marek Fundakowski, który w 18 min dobił strzał Michała Skórskiego. W 22 min było już 2:2. Po koronkowej akcji Ivana Litviniuka i Skórskiego piłkę do siatki z 5 m wbił ponownie Fundakowski. Chwilę później zamojscy kibice oszaleli ze szczęścia. Z prawej strony idealnie dośrodkował Tomasz Demusiak i kapitan Hetmana celną główką skompletował hat tricka. – Moi zawodnicy zachowali się jak juniorzy. Prowadząc 2:0 nie można po dziesięciu minutach przegrywać 2:3 – irytował się po meczu Łętocha. Jego podopieczni jeszcze przed przerwą zdołali jednak wyrównać. Zamojscy defensorzy zostawili na moment bez opieki Tomasza Kozieła, który plasowanym strzałem z 16 m nie dał szans Prusowi. W 42 min pech dopadł Łukasza Kaczmarka. – Ma złamaną kość śródstopia. W tej rundzie już go nie zobaczymy – poinformował Zbigniew Pająk, dyrektor Hetmana. W 41 min sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Daniel Jarosz. Ten sam zawodnik w 58 min strzałem z dystansu zmusił Prusa do efektownej parady. W 63 min upiekło się Tomaszowi Liberdzie. Bramkarz Piwoszy staranował bowiem na 16 m pędzącego na bramkę Fundakowskiego, za co obejrzał jedynie żółtą kartkę.

Dramatyczną końcówkę po meczu przy Królowej Jadwigi zafundował Marcin Grunt. Goście w 94 min dośrodkowywali z wolnego, piłkę na dalszy słupek skierował Popiela. Będący na linii bramkowej Grunt niefortunną interwencją wpakował piłkę pod poprzeczkę własnej bramki. – Sędzia powinien zakończyć mecz wcześniej. Doliczone były przecież tylko trzy minuty – komentował porażkę 3:4 rozżalony szkoleniowiec Hetmana Andrzej Orzeszek.


Hetman Zamość - Okocimski KS Brzesko 3:4 (3:3)

Bramki: Fundakowski 18, 23, 27 – Popiela 5, Rupa 7, Kozieł 30, Grunt 90 samobójcza Widzów: 500 Sędziował: Artur Mital z Mławy
Hetman: Prus – Demusiak, Grunt, Frączek, Sowa (46 Miszczuk) – Litviniuk, Kycko, Skórski, Lindner, Kaczmarek (42 Sawa) – Fundakowski. Trener: Andrzej Orzeszek.
Okocimski: Libera – Szymonik, D. Policht, Cegliński, Wawryka – Rupa, Kozieł, Jagła (54 Krzak), Wojcieszyński – Popiela, Jarosz (61 Ogar). Trener: Krzysztof Łętocha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto