Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie zjesz kebabu na Krakowskim Przedmieściu...

abc
abc
Już niebawem z Krakowskiego Przedmieścia znikną kebaby, a na ich miejscu powstaną nowe restauracje i klimatyczne ogródki kawiarniane. Co o tym pomyśle sądzą warszawiacy?

Urzędnicy tłumaczą swoją decyzję względami higieniczno-estetycznymi. Jak podaje jeden z pracowników Ratusza, tak naprawdę chodzi o tłuszcz zostawiający plamy na nowym trotuarze, który negatywnie wpływa na odbiór wizualny nowego Krakowskiego Przedmieścia.

Postanowiliśmy przeprowadzić sondę dotyczącą wrażeń warszawiaków odnośnie nowego wyglądu części Traktu Królewskiego oraz poznać ich opinie na temat usunięcia barów z kebabem ze Starówki.

 

Pytania zadaliśmy przypadkowym 20 przychodniom; ich reakcje były identyczne – na twarzach pojawiło się zdziwienie i nikt nie potrafił ustosunkować się do najnowszego pomysłu urzędników z Ratusza. Większość ludzi nie miała pojęcia o tym, że kebaby mogą zniknąć z Krakowskiego Przedmieścia.

- Jak to, co dalej będzie? – dziwi się Maciek student prawa na UW, który niczym zwinna pantera ucieka sprzed obiektywu aparatu. - Trzy piwka i paczka chipsów przy Koperniku. Nie ukrywam, że będzie mi brakowało kebabów, które szamałem ze znajomymi siedząc pod pomnikiem, aż nam się uszy trzęsły!

- Teraz to pozostaje nam tyranie w Anglii na złotą kartę, żebyśmy mieli czym płacić w tych eleganckich lokalach – wtóruje mu ironicznie Wojtek, modelując głos na przedwojennego, warszawskiego cwaniaka. – Dobrze, że chociaż Karaluch pozostaje, bo nie wiem czy wytrzymałbym cały dzień nudnych wykładów na suchym razowcu.

Podobnie uważa Karolina i Kaśka, które irytują się na nas, że zaczepiliśmy ich w momencie kiedy są kompletnie bez makijażu bo, jak same mówią, wyskoczyły tylko na chwilkę – na szybkiego papieroska.

- Żałuję, że orientalne klimaty muszą zniknąć z naszego „podwórka” – Karolina chichocząc wskazuje głową w stronę jednego z kebabów. – Nie wszystkie mogą się pochwalić wzorową czystością, ale ma to jakiś tam swój urok.

- Urok? – Kaśka z niedowierzaniem spogląda na koleżankę. – Dziewczyno, to było to! Dymki przy kebabie, ploty, a potem powrót do sali wykładowej z brzuchem pękającym od kiszonej kapusty i cielęciny.

Andrzej zaczepiony niedaleko jednej z kawiarni dodaje: - Gdyby budki z kebabami były obleśne, to oczywiście mógłbym zrozumieć decyzję urzędników. Ale tak, to nikomu one nie przeszkadzają.

Zdziwienia nie kryją również właściciele kebabowni, którzy w ogóle nie słyszeli o projekcie nowego zagospodarowania Krakowskiego Przedmieścia. Wysłuchawszy naszych informacji myśleli, że to jakiś żart i że z nich żartujemy.

- Kawiarnie? Restauracje? Nie będzie kebabu? – Dziwi się jeden z pracowników baru tureckiego krzycząc do znajomego. – Nie będziesz miał pracy!

- Nie ma co się martwić – uśmiecha się zawadiacko jego kolega i dodaje łamaną polszczyzną: – Jak trzeba będzie to otworzymy elegancką restaurację, albo kawiarnie. Kebab poda się na ładnych talerzach...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto