Nova park nie będzie miała łatwo. Czy da sobie radę?

W środę, gdy na terenie wielkiej budowy (75 tys. m kw.!) zawieszano wiechę, nastroje były radosne. Wiceszef Caelum Development David Sharkey przekonywał, że inwestycja to strzał w dziesiątkę. - Jestem pewien, że to projekt, który odniesie sukces. Podpisaliśmy umowy z wieloma markami, dla których nie było miejsca w Askanie. Analizy rynku, którymi dysponujemy, dają nam pewność, że oba centra będą się doskonale uzupełniać, stanowiąc samym atrakcyjną ofertę dla miasta i regionu - mówił. Będzie tysiąc miejsc pracy, ożywi się Zawarcie, pojawią się nowe sieci handlowe. Jednak czy gorzowianie będą mieli pieniądze na zakupy? - Gorzów charakteryzuje się dobrą relacją siły nabywczej i nasycenia powierzchnią handlową. Dlatego jest zapotrzebowanie na kolejne centrum - powiedziała nam Edyta Potera z firmie Jones Lang LaSalle, która wynajmuje lokale w Nova Park.
Spojrzeliśmy jednak w statystyki. Widać, że walka o klientów będzie zażarta. Gdy w 2006 r. firma kupowała ziemię pod Novą Park, bezrobocie przekraczało 11 proc., średnia płaca w wynosiła 2,1 tys. zł, mieszkańców w wieku produkcyjnym było 84,9 tys., a podmiotów gospodarczych 17,1 tys. Gdy Caelum ruszało z budową w 2008 r., wskaźniki były jeszcze lepsze. Bezrobocie spadło do 4 proc., pensje skoczyły do 2,5 tys. zł brutto, a podmiotów było już 17,6 tys. Jednak w 2009 r. przyszedł kryzys. Inwestycja na Zawarciu nagle stanęła na rok. Dopiero pod koniec 2010 r. firma ruszyła z robotami. Ale już z partnerem - firmą Futureal.
I jak dziś wyglądają najważniejsze wskaźniki miasta? Wzrosła średnia pensja: do niemal 2,8 tys. zł. Ale bezrobocie sięga 8 proc. i spadła nieco liczba gorzowian w wieku produkcyjnym. Choć jednocześnie wzrosła liczba podmiotów gospodarczych: mamy 17,8 tys. firm. Ale powodzenie Novej nie będzie zależało tylko od takich danych. W porównaniu do 2006 r., gdy firma decydowała się na terenie Ursusa stawiać galerię, miasto zmieniło się także pod względem handlowym. Przybyła galeria Askana (inwestorem było Caelum), powstało kilka marketów, sklep Obi i Media Markt, a ostatnio Kaufland. Równocześnie z Novą buduje się galeria Zielona Przystań na Górczynie. Nowe centrum handlowe na Zawarciu będzie więc walczyło z większą liczbą konkurentów. I choć pewnie z nimi wygra, bo z badań wynika jasno, że największy rządzi, to podgryzie też siostrzaną Askanę. Bo - jak zauważają gorzowianie - od większej liczby sklepów wcale mieszkańcy nie mają więcej pieniędzy.
I choć jeszcze w środę pracownicy Caelum zapewniali nas, że nie ma takiego ryzyka, bo obie galerie będą szykowane pod nieco innego klienta, to jednak Niall O'Higgins, dyrektor zarządzający Caelum w Polsce w branżowym portalu propertynews.pl powiedział: ,,W niedługim czasie będziemy mieli dwa obiekty handlowe w jednym mieście - istniejącą Askanę i budowaną galerię Nova Park. Sprzedaż jednego z nich rzeczywiście wydaje się uzasadniona (...)’’. Ale raczej nie wchodzi w grę sprzedaż perły w koronie, czyli Novej, która będzie miała najbardziej pożądane marki i bije na głowę wszystkie obiekty handlowe w Lubuskiem. Czyli jednak Askana? Czas pokaże.Na pewno jednak kondycja galerii i liczba klientów to przede wszystkim zmartwienie... najemców. To oni podpisują długoletnie umowy z właścicielami centrów handlowych i ponoszą ryzyko. My, klienci, tylko zyskamy. Jeśli będziemy mieli co wydawać.