Nowy stadion z długim ogonkiem

- Szkoda, że nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik - denerwował się Rafał, dwudziestokilkuletni kibic Unibaksu. - Stoję w kolejce już półtorej godziny, a otwarte są tylko dwa okienka kasowe. Przecież nie mam czasu, żeby spędzić tutaj cały dzień! A do tego nie mam pewności, że wystarczy dla mnie biletów.
Część kolejkowiczów kupowała bowiem nawet po kilkadziesiąt wejściówek. Później oferowali je po wyższej cenie. - Nie możemy limitować sprzedaży biletów - twierdził jednak Wojciech Stępniewski, prezes Unibaksu.
Bez numeracjiMistrz Polski - toruński Unibax już 3 maja zmierzy się z wicemistrzem - Unią Leszno. Organizatorzy przewidzieli 15 tys. miejsc na stadionie. Zapewniają, że z każdego krzesełka kibice będą doskonale widzieć tor.
Bo miejsc numerowanych - tzw. systemu ticketingu - nie ma. Zabrakło na to czasu. - Pełen ticketing pojawi się w sezonie 2010 - wyjaśniał Wojciech Stępniewski. - Wtedy też bilety będzie można kupować przez internet. W tym roku oznaczone miejsca będą wyłącznie na trybunie.
- Na starym stadionie też nie było numerowanych krzesełek, każdy radził sobie jak mógł, przyjeżdżało się dwie godziny wcześniej. Żałuję, że razem z nowym stadionem nie pojawiły się udogodnienia dla kibiców - żalił się nam pan Jan.Prezes Stępniewski zaznaczył, że na nowy stadion zawsze trzeba będzie przyjeżdżać z wyprzedzeniem: - Przy wejściu zainstalowano 14 kołowrotów, które mogą przepuścić w sumie 5600 osób na godzinę. Skoro przewidziano 15 tys. miejsc, przez około trzy godziny kibice będą wchodzić na stadion. Długo. Prezes Unibaksu jednak zapewnił, że jest to normalne na każdym europejskim stadionie.Wczoraj sprzedano wszystkie bilety do dwóch głównych sektorów.
Gdzie zaparkować?Okazuje się, że zostały również sprzedane wszystkie miejsca parkingowe przy stadionie.
- Jednak uspokajam kierowców: otwarty zostanie parking na torze crossowym - informuje prezes Stępniewski.
Parking będzie płatny - 2 zł. Można na niego wjechać od ul. Bydgoskiej i od Okrężnej.Tymczasem toruńskie MZK zachęca do wybrania się na mecz tramwajem. - Wszystkie linie tramwajowe, czyli jedynka, dwójka i czwórka pojadą do pętli znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu - powiedział "Pomorskiej” Krzysztof Przybyszewski, kierownik działu programowania i kontroli ruchu MZK.
Wszystkie bilety na pierwszy mecz zostały wyprzedane.