Nowy wieżowiec przy Placu Zawiszy. Będzie miał nawet 130 metrów wysokości. Obok park zamiast Grójeckiej

Dyskusja o wieżowcu przy Placu Zawiszy trwa od lat. Krok po kroku potwierdzać można nowe fakty w tej sprawie. Wiadomo, że działkę pod inwestycję zakupił belgijski deweloper Ghelamco. Firma przez pewien czas nazywała projekt „Sobieski Tower” i zamieszczała informacje o nim na swojej stronie. Powstała nawet spółka celowa Sobieski Towers sp. z o. o. Wtedy informowano, że wieżowiec będzie miał ok. 130 metrów.

W 2019 zapytaliśmy o tę inwestycję Jarosława Zagórskiego, dyrektora handlowego Ghelamco Poland. Odpowiedział następująco: - Cały czas rozmawiamy z miastem. Mamy tam zaplanowany projekt multifunkcyjny. (...) Trwa tzw. predevelopment – proces, którego nie widać, nie można się nim pochwalić, a jest bardzo czasochłonny.

Prawdopodobnie ten etap właśnie się zakończył. Miasto wydało kluczową dla tego projektu decyzję.

Od pewnego czasu stary projekt wieżowca Sobieski Tower zniknął ze strony dewelopera. Mniej więcej w tym samym czasie, podczas konsultacji planu miejscowego Placu Zawiszy, wypłynął nowy projekt. Przygotowało go renomowane biuro JEMS. To strzelista, modernistyczna była, nawiązująca stylem do szkoły chicagowskiej.

Najważniejsza, w kontekście realizacji wieżowca, decyzja zapadła 12 stycznia. Rada Warszawy uchwaliła plan miejscowy Placu Zawiszy. To na jego podstawie deweloper może dostać pozwolenie na rozpoczęcie budowy. Co ważne, plan nie ogranicza zbytnio planów Ghelamco.

Zgodnie z dokumentem wieżowiec w najwyższym punkcie może mieć 130 metrów wysokości. Złożony będzie z trzech stopni, zmniejszając się w kierunku ulicy. Dominanta - 130 metrów, część pośrednia - 89 m i najniższy stopień - 36 m. Elewacja może być szklana, jednak nie może zajmować więcej niż 65 proc. powierzchni ściany. Od strony Al. Jerozolimskich, ma być stopniowo wycofywana. W parterach muszą znaleźć się usługi ("z zakresu handlu, kultury, gastronomii lub rzemiosła"). Urzędnicy zgodzili się także na parking podziemny.

Z perspektywy mieszkańców ważniejsza zmiana szykuje się tuż obok planowanego wieżowca. Miasto planuje zmiany na rondzie przy Placu Zawiszy. Zamknięte zostanie połączenie z ul. Grójecką, a teren ma zostać zagospodarowany w inny sposób. Nie wiadomo jednak czy powstanie oczekiwane od lat dokończenie brakującego fragmentu Al. Jerozolimskich. W planie zaznaczono, że ten teren "wymaga szczególnego opracowania". Tyle.

Zamiast fragmentu Grójeckiej, od Pl. Zawiszy do ul. Dalekiej w planie "ustala się plac publiczny i zieleń urządzoną – park, w śladzie historycznego przebiegu ul. Grójeckiej." Mowa o parku linearnym, który Miejska Pracownia Planowania Przestrzennego i Strategii Rozwoju pokazała rok temu, w czasie konsultacji na temat planu. Trzeba przyznać, że byłaby to rewolucja dla Ochoty. Pozostaje pytanie, co stanie się z ruchem, który "wlewał się" do centrum z ulicy Grójeckiej. Na razie nie widać dobrej alternatywy do przejęcia potoku samochodów.