Panie prezydencie, na konferencji zorganizowanej przez koszaliński SLD zarzucono panu brak nadzoru nad budowanym akwaparkiem. Chodzi o słynny dach budynku – ten nieudany projekt nazwano symbolem 10-letnich rządów PO w Koszalinie.
– Opozycja chce z akwaparku zrobić sprawę polityczną. Przypomnę, że przygoda lewicy z akwaparkiem zakończyła się podpisaniem umowy z firmą, która miała 4000 złotych kapitału zakładowego. Była niewiarygodnym partnerem. Może zatem przed rzucaniem oskarżeń należałoby zrobić swój rachunek sumienia?
Wydaje mi się, że po wielu latach dyskusji, to dopiero w obecnej kadencji samorządu przystąpiliśmy do budowy akwaparku. Kwestia dachu? Dla mnie priorytetem jest bezpieczeństwo koszalinian. Dlatego ZOS zlecił dodatkową ekspertyzę, która wykazała, że musi ulec zmianie konstrukcja nośna dachu.
W polskim prawie nie ma możliwości negowania uprawnień osób wpisanych na listę branżowych izb zawodowych. A pod projektem akwaparku i jego dokumentacją techniczną podpisali się projektanci posiadający wszystkie branżowe uprawnienia. Dokumentacja techniczna i konstrukcja obiektu została sprawdzona przez uprawnione osoby. Najprawdopodobniej jeszcze w najbliższych dniach dojdzie do ostatecznego spotkania z projektantami, którym ZOS przekazał warunki rozwiązania problemu, który nawiasem mówiąc, powstał po stronie projektanta.
Interes miasta jest tutaj w pełni zabezpieczony. To my mamy prawa do projektu. W ciągu najbliższych dni okaże się ostatecznie, czy projekt dachu koszalińskiego akwaparku poprawią jego autorzy, czy zostanie to zlecone innej firmie na koszt pracowni Płaskowicki i Partnerzy. Do tego dochodzą jeszcze koszty ekspertyz ZOS-u.
Jakie koszty poniesie miasto w związku z przeprojektowaniem dachu aquaparku?
– Koszty przeprojektowania poniesie autor projektu, czyli Firma Płaskowicki i Partnerzy.
Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację lokatorom mieszkań komunalnych w sprawie czynszów za lata 2007-2011 tylko dlatego, że uchwały dotycząca podwyżek nie znalazła się w dziennikach urzędowych województw.
– W roku 2007, to jest w roku przyjęcia przez Radę Miejską w Koszalinie wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy, uchwały w tej sprawie na podstawie wówczas obowiązującej praktyki nie były uznawane za akty prawa miejscowego i nie były kierowane do publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego.
Stanowisko takie podzielali również wojewodowie, w tym wojewoda zachodniopomorski, bowiem uchwały w sprawach przyjęcia wieloletnich programów gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy niezawierające przy określaniu wejścia w życie uchwał zapisów o podleganiu publikacji w dziennikach urzędowych województw, nie były uchylane, a tym samym nie były uznawane jako podjęte z naruszeniem prawa.
W międzyczasie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie unieważnił uchwałę Rady Miejskiej w Szczecinie w tej samej sprawie właśnie ze względu na brak publikacji. Idąc wzorem programu szczecińskiego, unieważnionego przez WSA w Szczecinie, również w Koszalinie prokurator okręgowy złożył skargę do WSA, domagając się unieważnienia programu, który nie został opublikowany.
Sąd przychylił się do tego wniosku i program unieważnił. Miasto od tego wyroku się odwołało i złożyło skargę kasacyjną do NSA w Warszawie. Sąd podtrzymał jednak stanowisko WSA w Szczecinie. Tym samym droga administracyjna została zakończona, a w międzyczasie do Sądu Rejonowego w Koszalinie zaczęły wpływać pozwy od mieszkańców domagających się zwrotu podwyższonego czynszu za lata 2007-2011. Sąd wydał 5 nakazów zapłaty przez ZBM.
Rozstrzygnięcie sądu nie jest prawomocne, ZBM wniósł od nich sprzeciw. Dopiero proces sądowy rozstrzygnie o zasadności lub bezzasadności roszczenia. Wtedy prawnicy będą mogli bardzo dokładnie przedstawić argumenty miasta, dowieść, że pieniądze, które zostały naliczone w opłatach czynszowych zostały skonsumowane na poprawę warunków mieszkaniowych, remonty zasobów komunalnych.
Jakie widzi Pan wyjście z sytuacji? W przypadku lawiny pozwów miasto stanie się bankrutem.
– Jeszcze raz powtórzę: o zasadności lub bezzasadności roszczeń decyduje sąd. Każda sprawa jest indywidualna. Nasi prawnicy dowiodą, że podwyższony czynsz jest przeznaczany na poprawę warunków mieszkaniowych. Nie przewiduję – jak pan to ujął – „lawiny pozwów".
Czy ewentualna wypłata mieszkańcom zasądzonych kwot wiązałaby się z następnymi podwyżkami czynszu?
– Podwyżki czynszu wynikają przede wszystkim z faktu, że budżetu miasta nie stać na dalsze dopłacanie do utrzymania lokali komunalnych przez wszystkich koszalinian. Czynsze muszą dojść do faktycznych kosztów ponoszonych na utrzymanie mieszkań. Tak jest w całym kraju. Dla najgorzej sytuowanych są dodatki mieszkaniowe, które pomagają w utrzymaniu mieszkania .
Miasto powinno oczywiście dbać o najbiedniejszych koszalinian poprzez pomoc społeczną oraz budowanie mieszkań socjalnych. I to w Koszalinie się dzieje, czego przykładem jest zakończona budowa mieszkań socjalnych przy ulicy Przemysłowej i różnorodne programy aktywności społecznej organizowane przez MOPS i organizacje społeczne.
Dlaczego miasto domaga się od Politechniki Koszalińskiej zwrotu należności z tytułu rozliczenia hali sportowo-widowiskowej?
– To wynika z poprzednich umów. Jesteśmy udziałowcami hali po połowie, po połowie ponosimy więc wszystkie obciążenia i koszty związane z jej wybudowaniem i eksploatacją.
Myślę jednak, że te sprawy mniej interesują koszalinian. Dla mieszkańców ważniejsza jest nasza oferta sportowa i rekreacyjna, którą proponujemy w nowej hali.
Politechnika Koszalińska sprzedała budynek dawnego muzeum prywatnemu inwestorowi. Czy w związku z tym nastąpiło już rozliczenie finansowe z miastem?
– Nie. Czekamy na pieniądze, które Politechnika, zgodnie z umową, powinna przelać na konto samorządu. To ponad 1 milion 136 tysięcy złotych, które zasili budżet miasta, przed którym wiele wydatków inwestycyjnych, na które oczekują koszalinianie. Liczę, że pieniądze te wkrótce do kasy miejskiej wpłyną.
Rozmawiał: Oldspais
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?