Odra Opole. Pierwszy sprawdzian w sobotę

Na pierwszych zajęciach pojawili się trzej piłkarze, którzy mają być wzmocnieniem zespołu. Kontrakty z naszym klubem podpisali już: 29-letni napastnik Marcin Kocur (z dorobkiem 21 goli był najlepszym strzelcem III ligi opolsko-śląskiej w minionym sezonie grając w barwach Stali Bielsko-Biała), pochodzący z Wołczyna 26-letni środkowy pomocnik Michał Glanowski z I-ligowego Stomilu Olsztyn oraz trzy lata młodszy Adrian Krysian. Ten ostatni to dobrze znany kibicom w Opolu pomocnik. W Odrze występował wiosną 2012 roku. Był wtedy najlepszym strzelcem naszej drużyny w rundzie zdobywając dla niej osiem goli. Ostatni rok spędził w II-ligowym KS-ie Polkowice będąc jego podstawowym zawodnikiem.- W tym ostatnim sezonie zdobyłem dwa gole, ale miałem zupełnie inne zadania niż w czasie, kiedy grałem w Opolu - tłumaczy Krysian. -W Odrze miałem więcej zadań ofensywnych, a w Polkowicach grałem najczęściej jako defensywny pomocnik. Dla mnie nie ma problemu gdzie będę grał. Mogę występować na każdej pozycji w II linii, a przecież w Odrze grałem też często w ataku. Przeczytaj też: Odra Opole. Radość za nami, teraz wyzwanie Blisko gry w naszym klubie jest 23-letni obrońca Arkadiusz Lalko. W minionym sezonie był on podstawowym graczem ligowego rywala opolskiego zespołu - Przyszłości Rogów.Nowe kontrakty podpisali natomiast pozostali zawodnicy będący w kadrze zespołu w rundzie wiosennej za wyjątkiem siódemki graczy, która odchodzi z klubu. Są to: bramkarz Marcin Feć, Michał Filipowicz (obaj będą grali w innym II-ligowym zespole - RuchuZdzieszowice), utalentowany obrońca Lukas Klemenz przeniósł się do zespołu francuskiej ekstraklasy - Valenciennes. Kontrakty z Odra wygasły: Remigiuszowi Malickiemu i Damianowi Wasilowi, a DamianZawieja oraz Kacper Wdowik otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Przebudowana Odra już w sobotę rozegra pierwszy oficjalny mecz w sezonie. Do Opola przyjedzie ROW Rybnik na spotkanie fazy przedwstępnej Pucharu Polski. Rywale w minionym sezonie okazali się najlepsi w II lidze (do której awansowała Odra) i teraz sposobią się do występów na zapleczu ekstraklasy. Z racji różnicy jednej klasy rozgrywkowej to rybniczanie będą faworytem sobotniego starcia na stadionie przy ul. Oleskiej, które zapowiada się bardzo ciekawie. Warto wybrać się na ten mecz, by zobaczyć jak Odra prezentuje się na tle rywala, który w zeszłym sezonie rządził w II lidze. Zwycięzca tego spotkania w następnej rundzie Pucharu Polaski już w najbliższą środę zagra z lepszym z pary ŁKS Łomża - Radomiak Radom.  - Dla nas priorytetem będą rozgrywki ligowe, ale nie znaczy to, że ulgowo traktujemy Puchar Polski - zaznacza szkoleniowiec Odry Opole Dariusz Żuraw. - Przyjeżdża do nas dobra drużyna, na której tle będzie można się sprawdzić. Poza tym pewnie na stadion przyjdzie sporo kibiców, więc nie możemy ich zawieść. Mecz pucharowy to znacznie lepszy sprawdzian niż mielibyśmy grać sparing. To zawsze jest spotkanie o stawkę, a w takim mobilizacja jest dużo większa niż w meczu towarzyskim. Skład mamy nieco zmieniony więc walka o miejsce w nim niejako zaczyna się dla zawodników od początku. To też powoduje, że każdy z nich będzie się starał zaprezentować jak najlepiej. Faworytem nie jesteśmy, ale na straconej pozycji też na pewno nie stoimy.