Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpia wygrała z Polonią Bytom!

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Paweł Skraba (pomorska.pl)
Olimpia wygrała z Polonią Bytom 3:1. Jest to pierwsze zwycięstwo grudziądzan w rundzie wiosennej.

Olimpia od początku przeważała na boisku. Zaraz po pierwszym gwizdku w polu karnym gości znalazł się Cieśliński, jednak jego dośrodkowanie wpadło pod nogi obrońcy Polonii. Grudziądzanie co rusz próbowali stworzyć sytuacje bramkowe, ale za każdym razem albo popełniali błąd, albo bytomianie . W 14. minucie efektownym strzałem popisał się Cieśliński, który po podaniu Ruszkula uderzył "z przewrotki". Nie trafił jednak czysto w piłkę i jego strzał padł łupem przeciwników. Dziesięć minut później w ten sam sposób strzelił Dziedzic, ale piłkę odbił jeden z obrońców.W 28. minucie wynik otworzył Cieśliński, którego świetnym podaniem obsłużył Dziedzic. Trzy minuty później Polonii znów dał się we znaki ten sam duet. Cieśliński z bliskiej odległości trafił w bramkarza. Piłka odbiła się wprost pod nogi Dziedzica, który zdobył drugą bramkę dla grudziądzan. Kolejne minuty przyniosły wyrównanie gry. Olimpia wprawdzie nadal mocno napierała, ale przyjezdni skupili się w obronie i powstrzymywali wszystkie ataki rozpędzonych gospodarzy. W 41. minucie Frańczak przebiegł kilkadziesiąt metrów i oddał strzał z blisko 20 metrów. Bramkarz Polonii nie miał w tym starciu szans - piłka minęła go i wpadła do bramki tuż przy lewym słupku.Drugą połowę dobrze rozpoczęli goście. Już w 49. minucie cieszyli się z pierwszej bramki w tym meczu. Nieporozumienie między grudziądzanami wykorzystał Jean Rodrigues. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze Dąbrowskiego, minęła kładącego się Wróbla i trafiła do siatki. W 52. minucie blisko przeprowadzenia groźnej kontry byli piłkarze Olimpii. Sędzia zauważył jednak, że Dziedzic był na pozycji spalonej. Do końca spotkania gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Bytomianie znacznie poprawili swoją grę i nie przypominali już tej drużyny z pierwszej połowy. W 85. minucie na boisku zrobiło się gorąco. Piłkarze Olimpii podbiegli do sędziego i zaczęli się przepychać. Arbitrowi zarzucali, że nie zatrzymał gry, gdy na murawie leżał jeden z grudziądzan. W 90. minucie podwyższyć wynik chciał jeszcze Sulej, ale piłka po jego strzale z odległości 20 metrów od bramki gości minimalnie minęła słupek. Po trzech minutach doliczonych do podstawowego czasu gry sędzia zakończył spotkanie i pierwsza wygrana Olimpii w rundzie wiosennej stała się faktem.To jednak dopiero początek walki Olimpii o utrzymanie. Cieszy poprawa gry w obronie i nadal wysoka skuteczność w ataku. Kolejny mecz grudziądzanie rozegrają w następną sobotę, 14 kwietnia. Tym razem zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin.Przeczytaj jak relacjonowaliśmy mecz na żywo! Olimpia Grudziądz - Polonia Bytom 3:1 (3:0)Adam Cieśliński 29, Janusz Dziedzic 31, Adrian Frańczak 42 - Jean Paulista 50Olimpia: Wróbel - Kowalski (k), Staniek, Dąbrowski, Abramowicz - Kłus, Białek (60 Kryszak) - Ruszkul (65 Cieciura), Dziedzic (77 Sulej), Frańczak - CieślińskiPolonia: Cabaj - Kulpaka (k), Gamla (46 Wojtków), Baran, Michalak - Hermes, Kobylik, Maliszewski, Szkatuła (46 Białkowski), Paulista (80 Płókarz) - TrytkoŻółta kartka: Przemysław Sulej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto