ZOBACZ TEŻ: Orange Warsaw Festival 2018 dzień 2. Florence dała czadu! Na scenie też m.in. Taco [ZDJĘCIA, RELACJA]
Nie przeszkodził upał, ani deszcz na koniec koncertów. Pierwszy dzień Orange Warsaw Festival uznajemy za udany. Argumenty? Całe mnóstwo. 1 czerwca na torze wyścigów konnych na Służewcu gościliśmy m.in. młodziutką wokalistkę Dua Lipę. Dokładnie rok temu wydała swój pierwszy album zatytułowany po prostu „Dua Lipa”.
Brytyjka na dużej scenie zaprezentowała swoje największe hity: „Be the one”, „New rules”, „Blow Your Mind (Mwah)” czy „Thinking 'Bout You”. Trzeba przyznać, że Lipa doskonale wie, jak rozruszać publikę. I jak rozbudzić zmysły. Jej fenomenalny głos to nie wszystko. Na uwagę zasługiwała też dopracowana w każdym calu choreografia. Całość uzupełniały piękne wizualizacje.
- Trudno się do czegoś przyczepić. Dua Lipa jest fenomenalna. Ma świetny kontakt z publiką, widać, że bardzo dobrze czuje się na scenie. No i sposób w jaki się porusza! Coś pięknego – mówi nam uczestniczka koncertu, Karolina. Podobnego zdania jest Magda: Uwielbiam jej piosenki, ale usłyszeć je na żywo to zupełnie inna sprawa. Dua Lipa jest stworzona do tego, aby występować na scenie.
Drugą gwiazdą festiwalu był Sam Smith. Jego wzruszające utwory nuci niemal cały świat. U nas artysta zagrał po raz pierwszy. - Cieszę się, że mogę u was zagrać. Dziękuję, że tu ze mną jesteście - mówił Smith ze sceny. Nie zabrakło największych hitów: „I'm Not the Only One”, „Stay with Me” czy „Money on My Mind”. Fani byli zachwyceni. Śpiewali z artystą, tańczyli przy bardziej skocznych utworach, wzruszali razem z nim podczas nastrojowych ballad.
- To było doskonałe. Występ Smitha nie miał słabych punktów. Kiedy zaśpiewał „Him” scena rozświetliła się na tęczowo. Wtedy powiedział, żeby nikt nie wstydził się tym, kim jest. To było naprawdę wzruszające - mówiła nam Magda tuż po koncercie, a Karolina dodała: Smith jest genialny i wiemy to. Ale bardzo podobało mi się, że pozwalał chórowi śpiewać całe fragmenty. Oni też są niesamowici.
Do tańca porwał także zespół LCD Soundsystem. Mimo deszczu wszyscy bawili się, jak na najlepszej prywatce. Było bardzo energetycznie . – Aż brak mi tchu. Wody! Powietrza! – śmiała się tuż po koncercie Magda. Wielu oddanych fanów ma również raper O.S.T.R. Pod sceną artysta zebrał niemałą grupę miłośników takich kawałków jak „Po drodze do nieba” czy „Spowiedź”.
Podczas pierwszego dnia festiwalu zagrali także Sonar, Rebeka, Ralph Kamiński, Nines, Rasmentalism. Czekamy na drugi dzień festiwalu i jeszcze więcej emocji. Relacji tekstowej oraz zdjęć szukajcie w niedziele rano na warszawa.naszemiasto.pl
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?