Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oskubane Winobranie

goral2011
goral2011
Obumierająca winorośl
Obumierająca winorośl goral2011
W reprezentacyjnym rejonie miasta Zielona Góra bliskie sercu każdego lokalnego patrioty winorośle znikają lub obumierają...

Niebawem Zielona Góra będzie świętować swoją wielką imprezę co się pięknie zowie Winobraniem. Na winnym wzgórzu gdzie architektoniczną władzę dzierży budynek zielonogórskiej Palmiarni od wielu lat rosną winorośle, które są bardzo ważnym symbolem południowej stolicy województwa lubuskiego. Jednak problem polega na tym, że z winoroślami dzieje się coś niedobrego, co wynika z różnych przyczyn, które dobrze byłoby jak najszybciej zidentyfikować przyczyny takiego ich stanu i poczynić starania w celu przywrócenia przyzwoitego ich wyglądu.
O winobraniu możecie też czytać w specjalnym, winobraniowym serwisie Gazety Lubuskiej.
Miejska zieleń w Zielonej Górze pozostawia wiele do życzenia. Jej pielęgnacja najczęściej sprowadza się do skoszenia podeschniętej, zachwaszczonej trawy i na tym kończy się ''troska'' o zieleń. Na przykład dzisiaj widziałem na jednej z głównych ulic Zielonej Góry taką fajną gromadkę leżących panów z kosiarkami i papieroskami mile spędzających czas swojej pracy. No ale takie obrazki to myślę, że są doskonale znane mieszkańcom Zielonej Góry. W końcu jaka władza taka praca. A władza od dawna jest tutaj... lewa. To jest z pewnością najbardziej istotna przyczyna, ale wspiera ją również ludzka głupota i lekkomyślność objawiającą się wandalizmem. Zaniedbanie i wysuszanie winogron w tym wyjątkowym miejscu Zielonej Góry przynosi wielki wstyd dla grodu Bachusa. Są w Polsce małe miasteczka, które mają przepięknie odrestaurowane i pielęgnowane fragmenty miejskich zieleńców. Co stoi na przykład na przeszkodzie, żeby włodarze Zielonej Góry wybrali się po pomoc do miejskich ekspertów ds. zieleni z partnerskiego Cottbus, żeby zapewnić mieszkańcom standard życia na poziomie godnym wojewódzkiego miasta? Wstyd? Wątpię. Raczej niechęć do tego, że ktoś mógłby zmieszać przyjętą bylejakość usług za publiczne pieniądze i pokazać, że można za takie same pieniądze zadbać o stan zieleni nieporównywalnie lepiej. A tak w ogóle to w Polsce nie brakuje też młodych, dobrze wykształconych ludzi, których można by ściągnąć do Zielonej Góry, żeby ożywić oraz odżywić ślicznymi terenami zielonymi utrzymywanymi na wysokim poziomie ukształtowania i zadbania to miasto.
Bardzo fajnie, że powstał mały ogród botaniczny przy wsparciu wiedzy czerpanej z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Bardzo fajnie również, że na zielonogórskich rondach na wiosnę cieszą piękne widoki kolorowych krokusów. Bardzo fajnie też, że w tym roku nasadzono trochę drzewek wzdłuż niektórych ulic w mieście (przy czym mam poważne obawy o ich dalsze losy, bo jeśli nic się nie zmieni w organizacji sposobów pielęgnacji zieleni to ich nie będzie). Ale to zdecydowanie za mało nawet jak na powiatowe a co dopiero na wojewódzkie aspiracje. Jeśli nie skończy się niszczenie zieleńców poprzez wysuszanie i zaśmiecanie, a ich sprzątanie będzie dalej sprowadzane do nieprzemyślanych działań zlecanych przez nieodpowiedzialną jednostkę administracyjną to Zielona Góra stanie się zapomnianą i zacofaną wyspą kojarzącą się zewnętrznym inwestorom z powszechną tandetą. Wybór takiej czy innej przyszłości należy do mieszkańców, którzy mogą dalej tolerować lewy układ albo wreszcie zechcą odnowić oblicze mocno zaniedbanego gospodarczo miasta, gdzie portfele młodych, chętnych do godziwej pracy, zdobywania dobrego wykształcenia i życia w tym mieście ludzi zbyt często świecą pustkami.
W moim albumie samochodowym Polski z 1994 roku jest piękny fragment tekstu o Zielonej Górze. Pisze tam, że Zieloną Górę otaczają ze wszystkich stron polodowcowe wzgórza morenowe. Pisze w nim też między innymi, że urodę okolicy trafnie odzwierciedla nazwa miasta, a na wzgórzu dominującym nad miastem warto odwiedzić dużą palmiarnię z kawiarnią otoczoną parkiem winnym. Czy nie fajnie byłoby żyć w takim sielskim i anielskim mieście marzeń?
Tomasz R.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto