Uroczystości pogrzebowe miały kameralny charakter. Na prośbę rodziny krótkie przemówienia wygłosili jedynie przyjaciele Kołakowskiego.
- Jesteśmy winni Leszkowi głęboką wdzięczność za to, że przez pół wieku walczył o prawdę nie zważając na konsekwencje, jakie go spotykały. On był dobrym człowiekiem. Będziemy go nosić w sercu i w pamięci – mówił nad trumną profesora historyk Henryk Samsonowicz.
"Był tylko filozofem"
- Kołakowski nigdy nie mówił nam wprost, co mamy robić. Słuchaliśmy go, bo był mądrzejszy i autentyczny, a my czuliśmy się tą wiarygodnością zobowiązani – tłumaczył pisarz Jacek Bocheński i zaznaczył: - Trudno przecenić wyjątkowy wpływ tego jednego człowieka na innych ludzi oraz bieg historii. A przecież Leszek nie by był przywódcą czy politykiem, a tylko filozofem, pisarzem i obywatelem.
"Polityczny chuligan"
Z kolei Karol Modzelewski podkreślał, że Kołakowski „wyróżniał się absolutem odwagi cywilnej”. – On chciał i musiał bez względu na konsekwencje mówić głośno to, co wielu z nas myślało sobie po cichutku. To nie znaczy, że był nieomylny. Błądził razem z nami, ale z błędów wychodził o krok przed nami – powiedział Modzelewski i dodał: - Kołakowski napisał książkę, w której rozliczał się z marksizmem. Nazwano go wtedy politycznym chuliganem, a on to określenie bardzo sobie cenił.
Zmarłego żegnali na Powązkach m.in. prezydent Lech Kaczyński, Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski, Bogdan Borusewicz, Julia Hartwig i Katarzyna Chałasińska-Macukow.
"Cenił miłość do prawdy"
Wcześniej w kościele pod wezwaniem św. Marcina przy ulicy Piwnej odprawiono mszę świętą w intencji zmarłego. Biskup Bronisław Dembowski przypomniał krótko drogę życiową Kołakowskiego. – Z gorliwego marksisty przeistoczył się w człowieka, który zauważył, że chrześcijaństwo jest czymś ważnym. Miłość do prawdy była w nim znacznie silniejsza niż troska o swoją karierę – stwierdził duchowny.
A ks. Adam Boniecki w rozmowie z dziennikarzami dodał: Zamiast mówić "odszedł wielki człowiek", korzystajmy z tego wspaniałego dorobku, który ten wielki filozof po sobie zostawił.
Leszek Kołakowski był jednym z najwybitniejszych polskich myślicieli. Zmarł 17 lipca w Oksfordzie. Miał 81 lat.
Czytaj również:
Trumna z ciałem prof. Kołakowskiego w Polsce
„Odszedł wielki myśliciel” – o Prof. Kołakowskim w księgach kondolencyjnych
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?