Na biurko prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego trafiła kolejny raz interpelacja dotycząca placu Inwalidów na Żoliborzu. Jak podały radne – Dorota Łoboda i Jolanta Zjawińska, chodzi o przywrócenie świetności temu miejscu, jak również objęcie placu projektem aranżacji przestrzeni, zakładającym rewitalizację istniejącej zieleni oraz wykonanie elementów malej architektury, która zachęcałaby mieszkańców do wspólnego spędzania czasu.
W wyniku poprzednich interpelacji temat ten pojawiał się już kilkakrotnie w przestrzeni publicznej. Niestety nie przyniosło to żadnych działań.
"W chwili obecnej plac jest jedynie zaniedbanym przejściem tranzytowym do przystanków komunikacji publicznej. Jego ogromny potencjał pozostaje niewykorzystany. Mieszkanki i mieszkańcy Żoliborza chcieliby, aby plac Inwalidów był wspólną, przyjazną przestrzenią – z której mogliby korzystać świadomie i aktywnie. Przestrzenią wzmacniającą więzi sąsiedzkie i integrującą lokalną społeczność, otwartą również na mieszkańców innych dzielnic" – wskazuje w piśmie Dorota Łoboda i Jolanta Zjawińska.
Stołeczne radne zauważyły, że obecnie stolica boryka się z kryzysem finansowym, który związany jest z wcześniejszą pandemią koronawirusa, aktualną podwyżką cen oraz wojną na Ukrainie, jednak jak tłumaczą, "plac Inwalidów jako jeden z nielicznych placów w Warszawie nie został zabetonowany i zurbanizowany". Dlatego miejsce to nie wymaga znacznych zmian, które ingerowałyby w dotychczasową przestrzeń i generowały wysokie koszty.
Radne zaproponowały m.in.:
- remont alejki owodniowej i wymianę nawierzchni twardych
- wykonanie całościowego układu komunikacyjnego
- stworzenie stałych i tymczasowych pawilonów kulturalno-gastronomicznych na terenie placu
- wprowadzenie elementów małej architektury, ustawienie ławek
- założenie klombów i kwietników
- uzupełnienie krzewów przy alejce obwodowej
- rekultywację trawników.
Przypomnijmy, że plac Inwalidów został wytyczony w miejscu rozebranego fortu Gieorgija, na terenie dawnego przedpola Cytadeli. Plac był kształtowany w pierwszych dziesięciu latach niepodległości, dziś należy do architektury międzywojnia. Nazwa jest hołdem złożonym inwalidom I wojny światowej. Dodatkowo nawiązuje ona do Dôme des Invalides. To francuski kościół, znajdujący się w Paryżu, w którym pochowani są między innymi Napoleon Bonaparte czy Napoleon II. Wówczas francuskie wpływy w Polsce były bardzo silne. Miejsce to ma kształt elipsy. W 2023 roku przypada setna rocznica wytyczenia placu Inwalidów, będącego częścią przedwojennego założenia urbanistycznego Warszawy. Z końcem 2021 roku Izabela Sopalska-Rybak, prezes Fundacji Kulawa Warszawa zaproponowała zmianę nazwy Placu Inwalidów, twierdząc, że jest ona obraźliwa dla osób z niepełnosprawnościami.
Na interpelacje radnych nie ma jeszcze odpowiedzi ze stołecznego ratusza. Czy tym razem uda się odświeżyć żoliborski plac i uczynić go bardziej przyjaznym mieszkańcom? Będziemy śledzić dalsze losy tego miejsca.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?