Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Kazimierza to ruina

redakcja
redakcja
Sławomir Mielnik
Takiego ogródka jordanowskiego, jaki mamy na placu Kazimierza w Opolu, nie ma nawet w dzielnicach nędzy – twierdzą opolanie.

Do poruszenia tematu skłoniła mnie niedawna wizyta minister Muchy, która przytomnie stwierdziła, że w Opolu jest zbyt mało boisk - „orlików”, a  nasz  prezydent zripostował, że miasto nie ma pieniędzy na ich budowę - twierdzi pan Tadeusz, mieszkaniec dzielnicy. - A mnie się nóż w kieszeni otwiera, kiedy widzę, jak piękny i duży teren przy placu Jana Kazimierza popada w ruinę.Kilka lat temu plac poddano gruntownej renowacji, ale niestety znów podupadł i nie służy mieszkańcom, bo opanowała go żuleria i rozwydrzona młodzież. - Wieczorami chleją tam wódę, piwsko i inne wynalazki, śmiecą, a na domiar złego wydzierają się wieczorami, zwłaszcza wiosną i latem - wylicza czytelnik.Jeszcze niedawno na boisku ćwiczyli uczniowie z pobliskich szkół, a mamy chodziły tu z dziećmi na spacery. - Ale dziś jak tu można  ćwiczyć i spacerować, kiedy teren pokrywa gruba warstwa rozbitego szkła? - denerwuje się pan Tadeusz.    Przygnębiającego obrazu dopełniają porośnięte chaszczami piaskownica, rzutnie oraz skocznie, wszędzie walają się też tony śmieci. Na domiar złego w piłkę, nawet przy dużym samozaparciu, i tak pograć nie można, bo złomiarze ukradli bramki. - Renowacji wymaga też poniemiecka, piękna fontanna, gdzie wokół kłębią się krzaczyska przypominające amazońską dżunglę - twierdzi nasz rozmówca. - Chciałbym, aby nasz  prezydent obudził się wreszcie i zamiast marudzić, że nie ma forsy na nowe „orliki”, pogonił swoje nieruchawe służby i doprowadził ten teren do stanu używalności, dopilnowując przy tym, aby  przestała się tu panoszyć miejscowa żulia!Jak się okazuje, problem jest nieco bardziej skomplikowany i aby teren poddać gruntownym przemianom, trzeba trochę poczekać. - Mamy już dokumentację  rewitalizacji placu, którą opracował Wydział Ochrony Środowiska, ale są problemy z pieniędzmi - tłumaczy Aleksandra Śmierzyńska z Biura Promocji i Współpracy Międzynarodowej Urzędu Miasta w Opolu. -  W planach jest też przebudowa pobliskiego skrzyżowania ul. Niemodlińskiej z Wrocławską i zgodnie z ustaleniami inwestycja „zahaczy” nieco o plac, powstaje więc pytanie, czy jest sens dublować koszty. Na razie czekamy.Miejski Zarząd Dróg czeka również i twierdzi, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. - Przymierzamy się do  przebudowy, ale są to na razie  plany - twierdzi Mirosław Pietrucha, z-ca dyrektora MZD Opole. Na co zatem mogą dziś liczyć mieszkańcy? - Na pewno plac posprzątamy - obiecuje  Aleksandra Śmierzyńska.                  

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto