,,Otwórzmy Plac Zbawiciela i uczyńmy go kawiarnią plenerową!"
- W letnie weekendy otwieramy plac Zbawiciela i robimy z niego wielką plenerową kawiarnię - proponuje Miasto Jest Nasze, niezależne Stowarzyszenie mieszkańców Warszawy. Aktywiści chcą, aby miasto wstrzymało ruch na drodze w każdy weekend, od piątku po południu do niedzieli wieczorem. Przez ten cały czas tramwaje kursowałyby normalnie, ale pozostały ruch pojazdów odbywałby się równoległymi ulicami. Puste jezdnie miałyby się zamienić w wielką kawiarnię. Restauratorzy mogliby rozłożyć stoliki na jezdni i w ten sposób powiększyć swoją restauracyjną przestrzeń.
- Chodzi o pomoc przedsiębiorcom, którzy przez kilka miesięcy nie mogli zarabiać, o fajną przyjazną przestrzeń miejską, o bezpieczeństwo mieszkańców, o zapewnienie niezbędnego dystansu - epidemia nadal trwa - argumentują aktywiści. Po stronie lokali ma pozostać obowiązek zorganizowania i uprzątnięcia ogródków oraz doprowadzenia jezdni do stanu wyjściowego w niedzielę.
“Plac będzie oddany mieszkańcom przez cały weekend jako małe centrum lokalne. Uzupełnieniem tej inicjatywy może być zaproszenie foodtracków oraz okolicznych rzemieślników do wystawienia niewielkich stoisk w okolicy placu - stworzyłoby to przyjazną sąsiedzką przestrzeń z korzyścią dla mieszkańców i przedsiębiorców” - mówi Marta Wójcicka ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Wilno czy Gdańsk już tak robią
Mieszkańcy miasta po okresie izolacji intensywnie poszukują miejsc na świeżym powietrzu, do których mogą wyjść i w bezpiecznych warunkach poczuć się znów swobodnie. W tym kontekście bardzo ważne stają się centra lokalne, które umożliwią bezpieczne korzystanie z przestrzeni miejskiej bez konieczności długich podróży. Takie zmiany wprowadzają właśnie m.in. Wilno czy Gdańsk.
Czy Zbawix również zamieni się w otwartą kawiarnią plenerową? Propozycję Stowarzyszenia popierają okoliczne lokale (m.in. Plan B, Klub Komediowy, Charlotte, Tuk Tuk), poseł Franek Sterczewski oraz część mieszkańców. Częściowej realizacji pomysłu nie wyklucza stołeczny Ratusz.- Zamknięcie prawego pasa na okręgu pl. Zbawiciela możliwe w te wakacje. Więcej przestrzeni dla pieszych i dla restauratorów. Przy planowanej zmianie organizacji ruchu bierzemy pod uwagę głosy mieszkańców – zapowiedziała Karolina Gałecka, rzeczniczka Urzędu Miasta.
Co z samochodami?
Według działaczy Miasto Jest Nasze zmiany w ruchu nie spowodują utrudnień dla kierowców, ponieważ ok. 130 metrów od pl. Zbawiciela znajduje się ul. Waryńskiego, a na niej 3 pasy w każdym kierunku dla ciągu północ-południe. Ciąg wschód-zachód obsłuży natomiast Aleja Armii Ludowej - po 2 pasy w każdym kierunku. Na tych arteriach ma się odbywać cały weekendowy ruch aut. W założeniu projekt ma być pilotażowy - pokaże czy takie rozwiązanie się sprawdzi i będzie go można ewentualnie można rozszerzać na inne ulice w mieście np. Poznańską, Oleandrów czy Francuską. - Plac Zbawiciela już w tej chwili żyje i przyciąga ludzi. Jednocześnie jest na tyle mało istotnym szlakiem komunikacji samochodowej, że jego zamknięcie dla ruchu w weekend będzie minimalnym utrudnieniem. Ruch tramwajowy powinien zostać utrzymany zapewniając sprawną komunikację zbiorową łączącą Mokotów ze Śródmieściem - mówi Maciek Czapliński ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Zobaczcie też:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?