Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ponadnormatywny" deszcz. Takie rzeczy tylko w Gorzowie!

mr_hyde
mr_hyde
Jarosław Miłkowski
Urzędnicy otrzymali "długo oczekiwaną" ekspertyzę. Według naukowców winny ciągłych fuszerek na ul. Wyszyńskiego jest "ponadnormatywny" deszcz, którego nikt nie uwzględnił w projekcie, bo nie ma takiej potrzeby.

Odpowiedzialny za inwestycje wiceprezydent Stefan Sejwa powiedział, że "skarpa spełnia wszystkie wymagane parametry, jednak tylko przy występowaniu normalnych warunków pogodowych. Zniszczyły ją ponadnormatywne opady deszczu, niespotykane dotąd u nas w takiej ilości. Nie trzeba projektować dodatkowych zabezpieczeniach na potężne opady, bo one w Polsce nie występują".
Już zgłupiałem, potężne opady deszczu w Polsce nie występują, ale jednak zniszczyły skarpę. Mimo to nie trzeba projektować zabezpieczeń, czyli skończy się tak jak skończyło z "zabezpieczeniem wałami" terenów po powodzi z 1997 r.
Dla porównania prokuratura w Katowicach, prowadząc śledztwo w sprawie zawalenia się hali Międzynarodowych Targów Katowickich, zamówiła ekspertyzę u naukowców z Politechniki Krakowskiej. Otrzymała "normalną" odpowiedź, tzn. że (między innymi) projekt zawierał mniej elementów wzmacniających, niż początkowo zakładano, a hala mogła już wcześniej się zawalić, a nie odpowiedź na zamówienie, czyli zawinił śnieg i wszyscy mogą się rozejść do domów.
W ogóle co to są ponadnormatywne opady deszczu ? Wytłumaczenie nieudolności urzędu miasta, czy bajeczka dla naiwnych, w tym "wyznawców" teorii o globalnym ociepleniu.
Nie zdziwię się, jak niedługo, z uwagi na dziurę w miejskim budżecie, oraz konieczność znajdowania coraz to nowych środków na "walkę ze skutkami ponadnormatywnego deszczu" miasto Gorzów zgodnie ze strategią marki Przystań (w końcu słowo to kojarzy się z wodą i pływaniem np. po ulicy Wyszyńskiego) wprowadzi jako jedno z pierwszych w Polsce "podatek od deszczu", za co zostanie uhonorowane kolejną nagrodą z cyklu DesigNOWY i "Innowacyjny" magistrat.
Zabawiłem się w analizę danych dotyczących średniej rocznej sumy opadów atmosferycznych w Gorzowie, korzystając ze starych szkolnych pomocy naukowych, czyli roczników statystycznych.
"Mały rocznik statystyczny 1989", GUS, na str. 7 podaje iż, średnie roczne opady w okresie 1951-80 wyniosły w Gorzowie 550 mm/m2, ale już w samym 1987 aż 665, z kolei w 1988 "tylko" 565 mm.
"Mały rocznik statystyczny 1997", GUS, na str. 26 podaje następne dane - w okresie 1981-90 było to średnio 513 mm, podobna średnia była w latach 1991-95 - 516 mm, ale w 1996 było to zaledwie 468 mm.
Jeszcze ciekawsze i sięgające daleko w przeszłość dane podaje "Biblia" epoki Edwarda Gierka, czyli "Rocznik statystyczny 1976", GUS. Na str. 7 tego opasłego tomiska, ukazującego Polskę jako krainę mlekiem i miodem płynącą, czytamy iż średnie roczne opady w latach 1891-1930 (!) wyniosły 564 mm, czyli tyle ile ... w 1988 r. Średnie roczne opady w latach 1931-60 to 535 mm, z kolei w 1975 r. było to ledwie 407 mm (styczeń 34, luty 9, marzec 8, kwiecień 33, maj 32, czerwiec 31, lipiec aż 108, sierpień 29, wrzesień 28, październik 40, listopad 21, grudzień 34). Można więc powiedzieć, że poza wyjątkowo deszczowym lipcem, oraz "zwykle" opadowymi październikiem i styczniem nie było większych sensacji, a wręcz "susze". Ciekawe ile dróg spłynęło deszczem w lipcu tegoż roku.
Co ciekawe "za Niemca" (1891-1930), średnie wartości miesięczne wynosiły: styczeń 43 mm/m2, luty 32, marzec 37, kwiecień 38, maj 48, czerwiec 60, lipiec 81, sierpień 58, wrzesień 46, październik 38, listopad 39, grudzień 44.
W małym roczniku statystycznym 2012, który można znaleźć na stronie GUS 
http://www.stat.gov.pl/gus/5840_2144_PLK_HTML.htm
wyczytamy iż w latach 1991-2000 średnio było to 541 mm, w latach 2001-2005 553 mm, a w latach 2001-2010 572 mm.
Korzystając ze strony IMGW - "szczątkowe" dane z kilku ostatnich lat - (http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/tempsred.html) znalazłem na mapkach kilka wartości: np. wrzesień 2003 - około 40 mm/m2, czerwiec 2004 - 70, maj 2005 - 80, lipiec 2005 - aż 125, sierpień 2006 - 100, wrzesień 2007 - 50, lipiec 2008 - już nie 125, a tylko 50, sierpień 2008 - 75, maj 2009 - 80, październik 2009 - 80 ...
Ja tu nie widzę żadnej "ponadnormatywności". Może warto znaleźć dane które pokażą ile rzeczywiście wynosiły opady w Gorzowie w całym 2011 i 2012 roku, czyli w okresie kiedy fuszerka na Wyszyńskiego była obnażana po każdej "większej", a nawet "średniej" ulewie.
Jednymi z najbardziej ulewnych miesięcy są lipiec, sierpień, wrzesień, październik, i wygląda to różnie, zależy który okres czasu weźmiemy. Przed 1930 r. bywało średnio po 50-80 mm/m2, w 1975 r. było to odpowiednio 28-108 mm, ale średnio w skali roku bywało po 550-600 mm, czyli średnio mies. około 50.
Na stronie LUW-u (http://www.lubuskie.uw.gov.pl/wbzk/meteorologiczne/Ostrzezenie-meteorolo...) ostrzegano 2 sierpnia, iż "szykuje" się ulewa z zapowiadanymi 10 do 30 mm opadów deszczu. Następnego dnia obejrzeliśmy kolejny raz zniszczoną, wyremontowaną za 26.000.000 zł ulicę. Zatem nie pozostaje nic innego Urzędowi Miasta, jak poza wydaniem 50.000 na specjalistyczną "ekspertyzę", która poprawia samopoczucie prezydentom i nadzorowi inwestycyjnemu, oraz wydaniem jakichś 90.000 na kolejne naprawy-improwizacje, zatrudnić za jakieś 50.000 w skali roku - jakiegoś znajomego - byłoby to stanowisko o nazwie doradca prezydenta - specjalista ds. monitorowania sytuacji meteorologicznej w mieście. Praca polegałaby na śledzeniu stron internetowych, a następnie po znalezieniu info o zagrożeniu - na telefonowaniu do wiceprezydenta Sejwy, który telefonowałby do kolejnych służb, które "załatwiałyby" worki z piaskiem, sprzęt, strażaków i "wolontariuszy".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Ponadnormatywny" deszcz. Takie rzeczy tylko w Gorzowie! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto