Potrawy na święta nie muszą tuczyć

W Wielkanoc świętujemy zakończenie postu, dlatego rzadko odmawiamy sobie tłustych potraw mięsnych, z dodatkiem smażonych ziemniaczków i „ciężkich” sosów. Żeby skomponować ciekawsze i dużo zdrowsze menu na święta, warto dużo wcześniej je przemyśleć i zrobić zakupy. Unikniemy wtedy przygotowywania wszystkiego ze znanych nam przepisów babci, które, choć smaczne, obfitują w tłuszcze i węglowodany.
Wybierając potrawy postawmy na te duszone, pieczone lub gotowane na parze. Zrezygnujmy z kalorycznych dodatków, np. ziemniaków. Te zastąpmy ciekawa sałatką. Warzywa warto jeść na początku posiłku. Skutecznie wypełniają żołądek, dzięki czemu zjemy mniejszą porcję głównego dania.
Alkohol to też kalorie
Choć potocznie wydaje się, że alkohole nie są zbyt kaloryczne, w rzeczywistości jest dokładnie na odwrót. Uważać trzeba zwłaszcza na alkohole mocne, typu wódka, whisky i rum. Najlepiej zastąpić je czerwonym winem. Ta sama zasada dotyczy słodkich soków i napojów gazowanych. W ich miejsce wybierzmy herbatę lub wodę mineralną z dodatkiem soku z cytryny. Szklanka takiej wody na początku posiłku to jeden ze sposobów na „oszukanie żołądka”, czyli zjedzenie mniejszej porcji.
 Na wielkanocnym stole zazwyczaj nie brakuje też słodkości. Jeśli nie możemy się przed nimi powstrzymać, zrezygnujmy z ciast z kremem i bitą śmietaną na rzecz mniej kalorycznych pierników lub tartaletek z owocami. Oczywiście podstawą utrzymania szczupłej figury przez święta jest umiar. Jeśli jednak popełniliśmy grzech łakomstwa, wykorzystajmy wiosenną aurę i ruszmy się z domu. Rodzinny spacer jest dużo lepszym sposobem na wspólne spędzenie czasu niż kilkugodzinne siedzenie za stołem.
KalorieJajko gotowane 70-88 kcalJako z majonezem 180 kcalPorcja 250g żurku na wędzonce 305 kcalKromka pieczywa 124 kcalZiemniaki pieczone 136 kcalSos zabielany 100 kcal100 gram babki piaskowej 432 kcal
SpalanieGodzinny spacer spokojnym tempem 200 kcalŚwiąteczne porządki 200 kcalGodzina jazdy na rowerze w wolnym tempie 300 kcalGodzinne bieganie w wolnym tempie 400 kcal
Co robić, żeby nie przytyć radzi Agnieszka Marczak, dietetyczka z Centrum Dietetycznego Naturhouse
Przed i w trakcie świąt zadbaj o siebie w szczególny sposób. Aromatyczna kąpiel, staranny makijaż i nowy drobiazg w szafie sprawią, że poczujesz się dobrze w swojej skórze. Odejdzie ci ochota na tłuste potrawy i kremowe torty
Jedz powoli i małymi kęsami. Zanim sygnał „jestem najedzona” dotrze do mózgu mija 20 minut. Jeśli zjesz szybko swoją porcję, wciąż będziesz głodna i sięgniesz po następną
Pamiętaj o detalach: majonez na jajkach i w sałatce zastąp jogurtem naturalnym, a sól ziołami
Zjedz tylko jedną rzecz na deser. Najlepiej 1,5 godziny po posiłku i popijając aromatyczną herbatą
Anna Janik