Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes krwiodawców odchodzi z SLD [WYWIAD]

Redakcja
Obserwując co się dalej dzieje w środowisku krwiodawców w Piotrkowie Trybunalskim, łatwo odnieść wrażenie, że konflikt, który miał się zakończyć nabiera na sile. I to tak, że prezes Miejskiego Klubu HDK przy SHDK w Piotrkowie Trybunalskim, podejmuje decyzje, które mogą być trudne do zrozumienia.

Robert Szulc, ratownik medyczny, społecznik (organizował m.in Ogólnopolskie imprezy dla dzieci niepełnosprawnych - mając sam niepełnosprawnego syna, honorowy krwiodawca) był również zwykłym członkiem SLD w Piotrkowie Trybunalskim.

Piszę ,,był,, bo już nie jest. Złożył rezygnację do Rady Miejsko - Powiatowej SLD w Piotrkowie Tryb. Jakie kierowały nim decyzje i dlaczego to zrobił postanowiłem o to zapytac samego zainteresowanego.

S. Krawczyk: Panie Prezesie. Rezygnacja z członkowstwa w SLD. Ale dlaczego?
Robert Szulc: Panie redaktorze. Powodów jest kilka. Najważniejszy jest związany z działalnością klubu, którym kieruję.

A coś jest nie tak? Czyżby władze PCK w tym mieście?
Tak. Robią wszystko, aby rozbić krwiodawców i pokazać, któ w tym konflikcie jest lepszy. Odłączenie się klubu, od PCK nie było na ręke włodarzom tej organizacji i teraz trzeba pokazać klubowi miejsce w szeregu.

Czyżby wracał temat upolitycznienia klubu?
Tak. I to jest najbardziej przykre. Ja i upolitycznienie klubu? Krwiodawsto to ostatnia rzecz, gdzie można mówić o upolitycznieniu. Ale władze naszego PCK tego nie rozumieją. Tym bardziej, że trzej członkowie Zarządu Oddziału PCK w Piotrkowie Trybunalskim są też członkami SLD. I gdzie tu upolitycznienie? Bo chyba nie w naszym klubie.

Ale rezygnacja?
Tak. Uważam, że było to najlepsze wyjście z całej tej sytuacji. Nie mogłem brnąć w to dalej, bo nie widziałem w tym przyszłości. Jeżeli wysoko postawieni działacze SLD z mojego miasta podkładaja mi kłody pod nogi, to trudno tutaj mówić o jakiejkolwiek dalszej współpracy.

Jakie kłody? Czy chodzi o ten artykuł?
Tak. Chodzi o ten artykuł. Jeżeli zarzuca mi sie publicznie kłamstwo i mijanie się z prawdą kiedy posiadane przeze mnie dokumenty temu przeczą, to mam prawo czuć sie pomówiony. Ktoś kto wie, że to co mówię jest prawdą, a mimo to publicznie kłamie na ten temat, jest osobą do której można mieć zastrzeżenia.

Poza tym, twierdzi się że ja nie przyszedłem wcześniej. Przepraszam, do kogo miałem przyjść? Pan Bujak chyba żartuje. Jeżeli miał jakieś zastrzeżenia to powinien sam zgłosić się do mnie i spróbować rozwiązać problem.

Ale sie pan Bujak nie zgłosił?
Nie i nie było nawet żadnej propozycji spotkania. I mimo że to ja pierwszy wyciągnałem rękę, zlekceważono mnie i olano. A ja nie lubie jak się mnie lekceważy. Przynajmniej w taki sposób.

A jakieś inne propozycje były?
Tak, ale z tego też nikt nie skorzystał. Rozmawiałem z V-ce prezesem PCK, on także obiecywał spotkanie z jednym z radnych i też nic. Więc ja dalej poniżał się nie bedę.

Ale na zebranie 21 stycznia był Pan zaproszony?
Podobno, ale nikt zaproszenia nie widział na oczy. Ja także nic nie widziałem. A jeżeli mnie nie zaproszono, wpychać się nie będę. Niech władze tutejszego PCK robią sobie co uważają za stosowne. Na dzień dzisiejszy zgody na współpracę z PCK nie ma.

I stąd rezygnacja?
Tak. Niech SLD pomiata innymi. Niech dalej niektórzy członkowie publicznie kłamią wobec innych. Ja sobie na to nie pozwolę. I jezeli nadal niektórzy ludzie z władz PCK będą publicznie kłamać na mój temat, podejmę inne kroki w tym kierunku. Po prostu czas zrobić porządek z taką hipokryzją niektórych działaczy. Inne osoby robiłyby wszystko, aby zakończyć konflikt, a on tutaj narasta. Nie tędy droga i stąd rezygnacja.

A nie będzie Panu szkoda?
Będzie, bo zmam w tym ugrupowaniu wiele wartościowych osób. Ale niektórzy chyba tego nie rozumieją. I szkoda. Bo takie postępowanie wobec zwykłych członków spowoduje działanie odwrotne. Że zamiast się zapisywać będa odchodzić. I to przez dziwne działanie władz tutejszego PCK. Ale to już nie mój problem. Ja zrobiłem to co uważałem za najlepsze. I niech tak zostanie.

Dziękuje za rozmowę.
Dziękuję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto