Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebłyski łomżynianki

AnnaMaria
AnnaMaria
Czasami coś błyśnie.
Czasami coś błyśnie. Free i soft.pl
Często tak mam, że czytając komentarze na MMce mam różne skojarzenia, albo coś nagle mi się przypomina.

Przeczytałam komentarz pod blogiem Manro o urzędowym piśmie i już mi błysnęło jak piorun. Nasz urzędowy język to takie współczesne hieroglify. Bywa, że dostaję list z jakiegoś urzędu i za Boga nie mogę zrozumieć o co w nim chodzi! Rozumiem tylko, ze ktoś powołuje się na jakieś Dzienniki Ustaw, paragrafy, artykuły, punkty i chce mnie o czymś zawiadomić. Lubię szaradziarstwo, ale przy takiej "zagadce" jestem bezsilna. Po dalszym, często osobistym dochodzeniu, okazuje się, że można to było napisać w dwóch zdaniach i w prosty, zrozumiały sposób, a nie na kilku kartkach A4..
Co dziwniejsze, ci sami urzędniczy autorzy hieroglifów prywatnie rozmawiają normalnym językiem. Niektórym to niestety wchodzi w krew i można usłyszeć:" Więc dochodzimy do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypalnej dystrybucji".
Mam koleżankę, jeszcze ze studiów, która jest urzędniczką wyższego szczebla. Od pewnego czasu unikam z nią rozmów. Wyglądają one mniej więcej tak: "Dochodzimy do konkluzji, iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypalnej dystrybucji".
Nie pochwalam stosowanych nagminnie w obiegowym języku skrótowców typu: nara, spoko, siema itp., ale przeginanie w drugą stronę też budzi mój sprzeciw. Nasz ojczysty język jest tak barwny, że można komunikować się ze sobą w prosty i zrozumiały sposób. 

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto