MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przy takiej grze nikt nie będzie im straszny

Krzysztof Nowacki
Monika Marzec ponownie udowodniła, jak wiele jest warta dla zespołu.
Monika Marzec ponownie udowodniła, jak wiele jest warta dla zespołu. Fot. Karol Wiśniewski
Po wyeliminowaniu z Pucharu EHF węgierskiego Alcoa FKC, lubelskie szczypiornistki będą dzisiaj nasłuchiwały wieści z Wiednia, gdzie rozlosowane zostaną pary czwartej rundy. Natomiast jutro o godz. 17.30 w hali Globus podejmą Zgodę Ruda Śląska, odrabiając tym samym ligowe zaległości.

Po wyrównanym spotkaniu w węgierskim Szekesfehervar, w niedzielę nie było złudzeń, która drużyna zasłużyła na awans. Mistrz Polski zagrał dobre 60 minut, ustrzegł się prostych błędów i przestojów w grze. – Trenerzy cały czas mobilizowali nas z boku boiska. Węgierki to młody, wybiegany zespół i każde nasze błędne posunięcie w ataku pozycyjnym mogło się skończyć kontrą i bardzo szybkim odrobieniem tej przewagi. Starałyśmy się grać konsekwentnie do końca. Dobrze realizowaliśmy system obronny – mówi Dorota Małek, rozgrywająca SPR, która rzucając 7 bramek była najskuteczniejszą zawodniczką drużyny.

Chwaląc grę lublinianek nie sposób nie wspomnieć o postawie Moniki Marzec. Jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek SPR brylowała po obu stronach boiska, a po jej dwójkowych akcjach z Sabiną Włodek ręce same składały się do oklasków. Jeżeli drużyna utrzyma taką dyspozycję, a przecież w odwodzie są jeszcze leworęczne Agnieszka Wolska i Alesia Mihdaliova oraz wracająca do gry po urlopie macierzyńskim Katarzyna Duran, przygoda z europejskimi pucharami szybko się nie skończy.

Kto może być następnym przeciwnikiem? Na pewno nie będą to znowu Węgierki, bo wszystkie trzy drużyny odpadły. Nie zakwalifikowały się również Rumunki z Rulmentulu Brasov, które niedawno oglądaliśmy w Lublinie. Na wyniki losowania będą oczekiwały zespoły Randers HK i Aarhus Handball z Danii, Parc Sagunt i Elda Prestigio z Hiszpanii, Kuban Krasnodar i HC Rostov-Don z Rosji, Havre HAC z Francji, Bayer 04 Leverkusen z Niemiec, VOC Amsterdam z Holandii, Stiinta Baia Mare z Rumunii, ZRK Kikinda z Serbii, Zug Handball ze Szwajcarii, SKP Bratysława ze Słowacji i IK Savehof ze Szwecji. Nie ustalono jeszcze terminów meczów ukraińskiego HC Smart z serbskim ORK Varnjacka Banja. Wszystko rozstrzygnie się dzisiaj po godz. 11.

Ale na kolejne pucharowe emocje poczekamy do lutego. Dopiero wtedy rozegrane zostaną spotkania następnej rundy. Do tego czasu lublinianki skupią się na rywalizacji w kraju. Środowy rywal Zgoda Ruda Śląska to duża niespodzianka pierwszej części sezonu ekstraklasy. Zespół prowadzony przez Dariusza Olszewskiego rozpoczął rozgrywki od porażki we własnej hali z Łączpolem Gdynia, ale w kolejnych spotkaniach Zgoda zdobyła komplet punktów i niespodziewanie w tabeli plasuje się tuż za SPR i Zagłębiem Lubin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto