PZKosz chce powiększyć II ligę koszykówki. Czy AKM skorzysta z zaproszenia?!

Działacze włocławskiej Akademii Koszykówki Młodzieżowej nie rezygnują z nadziei na grę w drugiej lidze. Szansą zaproszenie PZKosz. W niedawnym turnieju strefowym walkę o awans włocławianie stracili w ostatnim pojedynku. Na to rozstrzygnięcie wpływ miała prześladująca zespół plaga kontuzji, która sprawiła, że w tak ważnym spotkaniu trener Marcin Piekarski nie miał do dyspozycji żadnego z klasycznych rozgrywających. AKM z planów udziału w rozgrywkach centralnych nie rezygnuje, a wynika to (najkrócej mówiąc) z aktualnych zamierzeń PZKosz. Koniec marzeń AKM Włocławek o II lidze koszykówki Chce ono powiększyć grono drugoligowców - obecnie w trzech grupach występuje 36 drużyn - a stawka uzupełniana ma być nie poprzez wykupienie tzw. "dzikiej karty," ale po zaproszeniu przez związek. - Po pierwszym sygnale ze związkowych władz zaczęliśmy poważnie rozważać taką ewentualność - powiedział Tomasz Dziedzic, prezes AKM. - Pragniemy zrealizować marzenie o drugoligowej drużynie w całości złożonej z wychowanków włocławskich klubów. Wierzę, że do tej idei uda się znaleźć sojuszników zarówno we władzach miasta, jak i w kręgach lokalnego małego i średniego biznesu - dodał prezes Dziedzic. W jego opinii nie powinno być problemu ze skompletowaniem składu. Zamiar dalszej gry w barwach AKM zadeklarowało kilku koszykarzy występujących dotychczas z kapitanem zespołu Mateuszem Krawcem i doświadczonym Łukaszem Szląskiewiczem. Wstępnie zainteresowanie wyrazili też byli zawodnicy uczestniczący w rozgrywkach WLKA (Krystian Świech, Grzegorz Szepczyński, Maciej Skowroński). Nie jest też wykluczony akces do zespołu grających obecnie poza Włocławkiem Radosława Jarosza i Przemysława Tradeckiego. Z nową drużyną trenować też mają juniorzy, którzy w niedawno zakończonych rozgrywkach na szczeblu województwa byli w czołówce. Przedstawiciele AKM nie ukrywali jednak, że wszelkie formalne działania podjęte zostaną dopiero wówczas, gdy będzie pewność, że uda się zapewnić finansowanie przedsięwzięcia. Nie jest to wcale tanie, bowiem najskromniejsze szacunki niezbędnych wydatków mówią o kwocie przekraczającej w skali roku 150 tysięcy złotych. Dodajmy iż w zakończonych niedawno rozgrywkach III ligi AKM Włocławek zajął drugie miejsce w tabeli. Zanotował 9 zwycięstw i trzy porażki. W turnieju strefowym przegrał jednak z Domino Inowrocław 63:81 i ŁKS SMS MG Łódź 63:66 i odpadł z dalszej rywalizacji o 2. ligę.