Radni uchwalili podwyżkę biletów MPK

Za bilet jednorazowy normalny na trasie do 15 minut zapłacimy 2,30 zł, czyli 20 groszy więcej. Przejazd powyżej 15 minut będzie kosztować 2,40 złotych. Jednocześnie zlikwidowana zostanie trzecia strefa czasowa.
Władze miasta tłumaczyły konieczność podniesienia cen biletów przede wszystkim wzrostem cen paliwa. - Ostatnio ceny biletów były zmieniane trzy lata temu - podkreślał Jacek Wojciechowski, zastępca prezydenta Włocławka.
Krzysztof Kukucki (SLD), przewodniczący komisji budżetowej Rady Miasta przypomniał, że gdy trzy lata temu podnoszone były ceny biletów, litr oleju napędowego kosztował w hurcie 3,18 zł, a ostatnio 3,92 zł. Dodał też, że z kasy miejskiej idzie rocznie na dopłaty do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego 9 mln zł.
Ale te argumenty nie przekonały radnych z opozycji. Jarosław Chmielewski (PiS) bronił dotyczasowych cen. - Dla jednych dwadzieścia groszy więcej za bilet to niewiele, dla innych to ogromna kwota - wskazywał.
Jan Stocki (PiS) z kolei zwrócił uwagę na to, że pasażerowie MPK w ślad za podwyżką oczekują od miejskiego przewoźnika poprawy usług. - Chodzi o lepsze dostosowanie sieci do potrzeb mieszkańców - dowodził.
Na konieczność restrukturyzacji MPK wskazywał też Władysław Skrzypek. Mówił, że po mieście jeździ za dużo autobusów wielogabarytowych, a za mało o niewielkiej pojemności. - We Włocławku zarejestrowanych jest sześćdziesiąt tysięcy prywatnych aut - przypomniał. -Zamiast więc podnosić ceny biletów powinno się myśleć na przykład o przejściu na inne paliwo. Większość jednak radnych uznała, że podwyżka jest konieczna.
Opłaty za przejazd autobusami komunikacji miejskiej we Włocławku dorównają cenom biletów w innych miastach regionu, jak Grudziądz czy Inowrocław. Nowe ceny mają obowiązywać od października.