Debata "śmieciowa" trwała wczoraj kilka godzin. Przy głosach 14 za, 6 przeciwnych i 3 wstrzymujących rada zdecydowała, że mieszkańcy zapłacą za odbiór śmieci od wielkości mieszkania. Mieszkańcy różnie oceniają ten wybór.- Najlepiej byłoby liczyć od osoby - mówi Bożena Iwańska, stargardzianka. - Ile osób w gospodarstwie, taka ilość śmieci. Mamy duże mieszkanie, ta decyzja uderzy w takich jak my.Radni mogli wybrać sposób płacenia: od gospodarstwa, ilości zużytej wody, wielkości mieszkania i od osoby. Wybraną przez radnych metodę rekomendował prezydent miasta.- Ilość zużytej wody nie ma nic wspólnego z ilością wyprodukowanych śmieci - uważa prezydent Sławomir Pajor. - Metoda od gospodarstwa domowego w jednakowym stopniu traktuje zamożnych i mniej zamożnych. A liczenie od członka rodziny najbardziej uderzyłoby rodziny wielodzietne.Od 1 lipca 2013 roku stawka miesięczna za odpady posegregowane wyniesie w Stargardzie 50 groszy za metr kwadratowy mieszkania, za niesegregowane - 60 groszy. O takie stawki wnioskowała komisja budżetu finansów i rozwoju. Pierwotnie, w projekcie prezydenta miało być odpowiednio 55 i 70 groszy. - Statystycznie powierzchnia mieszkania może wiązać się z zamożnością mieszkańców - uważa Mariusz Nosal ze Stowarzyszenia Stargard XXI. - Ona zaś ma odzwierciedlenie w wielkości konsumpcji i tym samym w ilości wytwarzanych śmieci. Poza tym większość stargardzian mieszka w blokach i nie ma dużych mieszkań. Metoda liczona od powierzchni dotknie więc niedużej liczby mieszkańców. Zwolennicy tego rozwiązania obawiali się, że gdyby przyjęli wariant od osoby, byłoby ryzyko celowego zaniżania liczby mieszkańców. I wtedy proponowane przy tej metodzie stawki 13 i 18 zł od osoby musiałyby być sukcesywnie podwyższane.- Liczba mieszkańców jest każdego roku liczona - odpierał Amadou Sy z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zwolennik liczenia opłat od osoby.- Jedynym podmiotem, który produkuje śmieci jest mieszkaniec, obojętnie czy mieszka na 60 metrach czy też w kawalerce - uważa Jerzy Szuber, radny Platformy Obywatelskiej.Garstka radnych optowała za wariantem "od gospodarstwa".- Ta metoda przynajmniej nie zdziera skóry z nikogo - mówi Krzysztof Sosin, radny Prawa i Sprawiedliwości.Ostatecznie, po długiej wymianie argumentów, przyjęto opcje płacenia od m. kw.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?