Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rankingi i odznaki dla pracowników? Do firm wkracza „gamifikacja”

Maciej Kasprzyk
Maciej Kasprzyk
Rankingi i odznaki dla pracowników? Do firm wkracza „gamifikacja”
Rankingi i odznaki dla pracowników? Do firm wkracza „gamifikacja” Maciej Kasprzyk
W dziale sprzedaży podejmiesz „misję” zadzwonienia do 20 klientów, a jak zajmiesz 1. miejsce, to otrzymasz odznakę supersprzedawcy.

„Gamifikacja” to nowa moda, która powoli wkracza do polskich firm. Idea zakłada, że skoro lubimy grać, to z przyjemnością będziemy wykonywać nawet najbardziej nużące czynności, o ile będą miały one charakter rozgrywki. Wprowadzane są więc dla pracowników m.in. paski postępu, rankingi, wirtualne waluty i odznaki (ang. achievements).

Firmy, które dziś wprowadzają takie systemy, niechętnie dzielą się doświadczeniami, traktując je jako element istotnej przewagi nad konkurencją. Gry mają zachęcać do pracy, tworzyć zespół i decydować o awansach. Mają być do pewnego stopnia wynagrodzeniem.

Dodatkiem do pensji ma zostać odznaka: metalowa lub wirtualna „wpina”, która nas wyróżni. Zwolennicy takiego podejścia powołują się na przykład krwiodawstwa, które w Polsce jest honorowe, a mimo to bardziej popularne niż w USA, gdzie dawca krwi otrzymuje wynagrodzenie.

To pokazuje, że docenienie może być silniejszym bodźcem od pieniędzy. Zjawisko opisuje rozdział „Gry zamiast pieniędzy” książki Pawła Tkaczyka: „Studenci, którzy otrzymywali dolara lub mniej za swoją pracę, stwierdzali, że nie opłaca im się wkładać w nią wysiłku (…). Ci, którzy pracowali za darmo lub za wyrazy wdzięczności postrzegali wartość swojej pracy w kontekście społecznym - sprawienie, że ktoś będzie zadowolony, było dla nich nagrodą samą w sobie”.

Nowy trend ma potencjalnie kilka pozytywnych stron. Wprowadzenie zabawnych misji w klimacie fantastyki powinno, przynajmniej w pierwszej chwili, urozmaicić nużące czynności działu sprzedaży. Rankingi i odznaki mogą sprawić, że poczujemy się docenieni. A za czytelnymi zasadami oceniania zatęskni ta część pracowników, której przeszkadzają osobiste sympatie szefa przy przyznawaniu podwyżek, premii i awansów.

Ale najistotniejsza zmiana polega na tym, że oprogramowanie w biurze będzie nas informowało na bieżąco o tym, co robią i jak sobie radzą inne osoby. Być może przyzwyczaimy się do takiej wymiany informacji również poza pracą.

- Wydaje mi się, choć to tylko moja odważna prognoza, że człowiek pracujący w takich warunkach stanie się bardziej otwarty na innych i na nowe doznania - mówi Jarek Orzeszek, współzałożyciel firmy any7, uczestniczącej w targach Game Industry Trends 2012, która we wrześniu odbywała się w Warszawie. Rozmowę przerywa SMS: „Zamów pizzę teraz, a otrzymasz dwa razy więcej punktów”. - To jest przykład złej gamifikacji, bo za te punkty i tak nic nie kupię. Musiałbym wydać nieprawdopodobną ilość pieniędzy, aby uzbierać na atrakcyjny przedmiot. Jest to też przykład rozwiązania natrętnego, bo nie daje możliwości odstąpienia - tłumaczy nasz rozmówca.

Dobrowolność udziału w grze i możliwość jej przerwania to podstawowa praktyka w kampaniach reklamowych. Czas pokaże, czy udział będzie dobrowolny również w firmach.

Wiadomo, że nie wszystkie elementy tradycyjnych gier, takich jak Monopoly, zostaną przeniesione do firm. Jednym z wielkich nieobecnych będą decyzje do podjęcia, czyli ten najbardziej wciągający moment partii Monopoly, w którym wybieramy osoby i ulice do wymiany. Zabraknie też rozbudowanej fabuły, którą zastąpi tylko ogólny klimat. A co nas czeka? Czeka nas wrażenie uczestnictwa, atmosfera rywalizacji i odznaki „supersprzedawcy” przyczepiane do marynarek i garsonek.

Mega domówka u Andrzeja w Markach [foto+wideo]

Tak się zmieni bulwar nad Wisłą [wizualizacje]

Nowe miejsce w Warszawie: "Lody na patyku"!

Warszawiaków odwet na Gesslerze. Wisi miastu 22 mln

dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto