Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo Romana Dmowskiego

Rafał Chwiszczuk
Na zdjęciu północno-wschodni narożnik Marszałkowskiej i Jerozolimskich przed II wojną - dziś w tym miejscu stoi Rotunda PKO
Na zdjęciu północno-wschodni narożnik Marszałkowskiej i Jerozolimskich przed II wojną - dziś w tym miejscu stoi Rotunda PKO Polskapresse
Dziś to chyba najbardziej znane rondo w Warszawie. Ścisłe centrum Warszawy z charakterystyczną Rotundą PKO, hotelem Novotel (do niedawna Forum), budynkiem Cepelii, hotelami Metropol, Polonia, stacją metra i przejściem podziemnym. A jak to miejsce wyglądało kiedyś?

Nie będziemy sięgali do czasów, kiedy na wysokości ulicy Widok stał drewniany młyn, a przez dzisiejsze Aleje Jerozolimskie przerzucony był drewniany mostek. Zajmiemy się czasami nam bliższymi.

O rozwoju tego miejsca zadecydowały dwie inwestycje, istotne również dla całego miasta. Pierwsza to budowa w roku 1845 dworca kolejowego (o archaicznie dziś już brzmiącej nazwie Dworzec Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej), który stał równolegle do dzisiejszych Alei Jerozolimskich w odległości około pięćdziesięciu metrów od nich, dotykając Marszałkowskiej. Drugą inwestycją był most Poniatowskiego .

Marszałkowska w tym miejscu była dwukrotnie węższa. Nie było ronda, tylko skrzyżowanie (wtedy jeszcze z aleją Jerozolimską wytyczoną w trzeciej dekadzie XIX wieku, której nazwa wzięła się od osady żydowskiej zwanej Nową Jerozolimą, znajdującej się w XVIII wieku w okolicy dzisiejszego placu Zawiszy).

Pierwszy zabudowany został narożnik, na którym dziś stoi gomułkowskie pudełko Cepelii i hotel Metropol. Wyrósł tu niewysoki, ale niezwykle długi (zarówno od Marszałkowskiej, jak i Alei) budynek architekta wcześniej wspomnianego dworca kolejowego Henryka Marconiego. Budowany był w kilku etapach, począwszy od roku 1843. W latach 1865-1866 zabudowano narożnik, na którym dziś stoi Rotunda PKO. Stanęła tu trzypiętrowa kamienica o fasadzie wzorowanej na dekoracji Luwru, ze znaną przed II wojną restauracją Żywiec. Piętnaście lat później uznany architekt Witold Lanci zabudował trzeci narożnik, na którym stoi hotel Novotel.

W czasie bombardowań we wrześniu 1939 zniszczony został ostatni z wymienionych domów, który jeszcze w czasie okupacji został rozebrany. Katastrofą dla tego miejsca było Powstanie, popowstaniowa "dorzynka" miasta zgotowana przez Niemców oraz powojenna "odbudowa" stolicy. Rozebrano pozostałe narożniki, w tym ocalałą i nadającą się do odbudowy willę Marconiego.

Całe to miejsce długo stało puste i nieuporządkowane. Peerelowskie cuda architektury: Cepelię i Metropol, otwarto pod koniec 1965 roku, a Rotundę w roku 1966. Przebudowane na skrzyżowanie rondo oddano w roku 1970. Hotel o urodzie najwyższego w Europie bunkra wybudowali Szwedzi w latach 1972-1973.

Jedynymi punktami odniesienia są dziś: hotel Polonia i kamienice za nim, aż do Marriottu oraz mur z tablicą pamięci, który stoi w Alejach przed hotelem Novotel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto