Są pieniądze na budowę domu samotnej matki

- To świadczy o wielkiej wrażliwości ludzi na problemy rodziny, zwłaszcza rodziny niepełnej, znajdującej się w trudnej sytuacji - uważa ks. Robert Jaśpiński, dyrektor fundacji. - Ludzie zdają sobie sprawę, z jakimi problemami borykają się matki bez dachu nad głową, mające kłopoty z usamodzielnieniem się.

Dotychczasowy dom samotnej matki prowadzony przez CSR działa przy ulicy Nowe Sady. Budynek jest w fatalnym stanie, nie nadaje się już do dalszego wykorzystywania zgodnie z obecnym przeznaczeniem. Jego ewentualny remont, dostosowanie do potrzeb kobiet i dzieci oraz obowiązujących obecnie norm i przepisów byłyby droższe niż budowa nowego obiektu. Nowy dom powstanie przy Broniewskiego 1a, w bezpośrednim sąsiedztwie Centrum Służby Rodzinie. Taka lokalizacja ułatwi kobietom mieszkającym w DSM korzystanie z wielu form pomocy prowadzonych przez CSR. Przede wszystkim chodzi o poradnictwo, zarówno w okresie ciąży, jak i tuż po urodzeniu dziecka, pomoc psychologiczną, ale także aktywizację społeczną i zawodową młodych matek.

Dom pomieści około 30 kobiet z dziećmi. Inwestycja w większości finansowana będzie przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. W lipcu podpisana została umowa o wsparcie budowy domu samotnej matki kwotą ponad 4,5 mln zł. Warunkiem było posiadanie przez CSR wkładu własnego.

- Zgodnie z umową, nasz wkład własny to milion złotych - tłumaczy ks. Jaśpiński. - Tyle spodziewaliśmy się zebrać właśnie z 1 procenta.

Resztę pieniędzy, które na konto fundacji przekazali podatnicy, CSR przeznaczy na drugi etap inwestycji, czyli zaplecze kuchenne, stołówkę i magazyn. Ta część obiektu będzie budowana już tylko ze środków własnych CSR.

Zdaniem pracowników fundacji i CSR, wsparcie społeczne, jakim cieszy się budowa domu samotnej matki, to nie tylko efekt wrażliwości ludzi, ale także kryzysu. W sytuacji, kiedy wszyscy zdają sobie sprawę, że tego typu inwestycje nie mogą liczyć na pomoc firm, więcej osób decyduje się na indywidualne wsparcie projektu.

- Poza tym już ze wstępnej analizy przelewów z urzędów skarbowych wiemy, że wsparli nas nie tylko mieszkańcy Łodzi i okolic - tłumaczy ks. Robert Jaśpiński. - Może dlatego, że wcześniej promowaliśmy naszą zbiórkę także poza obszarem naszego województwa i archidiecezji.

Nowy dom samotnej matki to przede wszystkim lepsze warunki dla kobiet z małymi dziećmi i kobiet w ciąży. Dom otoczony będzie ogrodem, w którym powstanie także plac zabaw. Będzie też miejsce do spacerów z dziećmi. Dotychczasowa siedziba DSM znajduje się między torami kolejowymi, zajezdnią autobusową a firmą budowlaną, więc o spokoju i komforcie podopiecznych nie ma nawet co marzyć.

Pod koniec września wyłoniony zostanie główny wykonawca inwestycji. Prawdopodobnie w październiku rozpocznie się budowa.