Simon Segal – Tajemnicze dziecko Białegostoku

Zaprezentowano 90 prac artysty : obrazy olejne, gwasze, litografie, pastele i figurki ceramiczne. Podziwiać możemy portrety (w tym autoportret), pejzaże francuskie, holenderskie, hiszpańskie, martwe natury, zwierzęta oraz cykl ilustracji do „Apokalipsy". Wystawa będzie czynna do 5 września
Simon Segal jest kolejnym Białostoczaninem, który zdobył sławę na zachodzie Europy, a w rodzinnym mieście jest zupełnie nieznany. Urodził się w 1898 r. w Białymstoku w bogatej żydowskiej rodzinie. Jego ojciec był właścicielem składów handlowych przy ul. Kolejowej, a dom rodzinny mieścił się przy ulicy Śledziowej. W 1915 r. rodzina przeniosła się do Tweru w Rosji, gdzie Segal uczęszczał do szkoły. W 1918 r. Segalowie powrócili do Białegostoku, ale wkrótce Simon wyjechał do Berlina i tam namalował swój pierwszy obraz. Po kilkuletnim pobycie w Berlinie i Wiedniu, artysta przeniósł się do Paryża, gdzie pracował jako bibliotekarz, a następnie robotnik w fabryce samochodów Citroen. Był także stylistą ówczesnego króla mody Paula Poireta.
W 1929 r. po raz pierwszy wystawił swoje obrazy w Tulonie, a w 1935 r. zaprezentował swoje gwasze w Galerii Billet-Worms. Wszystkie dzieła zaraz po wystawie kupił zachwycony talentem białostoczanina znany amerykański kolekcjoner Frank Altschul, dziś ta kolekcja jest ozdobą amerykańskich muzeów. W 1949 r. artysta stworzył projekty gobelinów i został naturalizowanym Francuzem. W Paryżu brał udział w licznych wystawach, a w 1956 r. stworzył ilustracje do Biblii.
Później nadszedł czas na eksperymenty z ceramiką, a w latach 1960-1969 powstały ilustracje do „Apokalipsy" dla Librairie Kieffer w Paryżu. W 1969 r. Simon Segal umarł wskutek choroby nowotworowej, a w jego pogrzebie uczestniczyło tylko 6 osób. Przebywający na wakacjach we Francji rabin z Białegostoku zjawił się na pogrzebie rodaka i odmówił modlitwę.
Niezwykle barwne obrazy Simona Segala znalazły we Francji wielu odbiorców. Do dzisiaj istnieje Towarzystwo Przyjaciół Simona Segala i muzeum jego imienia i to dzięki tej organizacji możemy dzisiaj obejrzeć twórczość artysty w Muzeum Podlaskim.